Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zima na budowie obwodnicy Szczecinka. Nasza fotorelacja [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Wiadukt na Bugnie, luty 2018
Wiadukt na Bugnie, luty 2018 Rajmund Wełnic, GDDKiA
Drogowcy wykorzystują łagodną zimę, aby kontynuować pracę na budowie obwodnicy Szczecinka. Wydarzeniem tej zimy są jednak dodatkowe pieniądze, które mają umożliwić budowę odcinka ekspresówki z Koszalina do Bobolic.

Zima jest łaskawa dla drogowców, którzy mogą – choć z licznymi ograniczeniami wynikającymi z aury – kontynuować prace przy budowie obwodnicy Szczecinka na krajowej „jedenastce”. Przypomnijmy, że zimowe tygodnie nie wliczają się do terminu kontraktu, więc jest to korzystne dla wykonawcy, zwłaszcza, że już przesunięto pierwotny termin zakończenia inwestycji z wiosny na koniec lata 2019 roku.

Roboty trwają więc na całej 12-kilometrowej długości obejścia Szczecinka, choć siłą rzeczy roboty drogowe z mniejszą intensywnością. Widać już ciekawą konstrukcję kładki dla pieszych nad stacją kolejową Chyże. Ekipy uwijają się mocno na wiadukcie na Bugno – to kluczowe miejsce w kontekście mającego ruszyć od marca objazdu od ulicy Słupskiej. Ruch zostanie puszczony drogą serwisową przyszłej obwodnicy od skrzyżowania ulicy Słupskiej (DK20) z Rybacką wzdłuż torów. Trasa dojdzie do ronda w rejonie dawnej strzelnicy na wyjeździe ze Szczecinka na Koszalin na DK11.

Takie rozwiązanie będzie obowiązywało do końca maja, potem objazd będzie nieco krótszy – w czerwcu ma być gotowy wiadukt na Bugnie i ruch będzie można puścić tędy. Ale tylko dla pojazdów do 3,5 tony, ciężarówki dalej pojadą do starym objazdem. Uciążliwości potrwają do zakończenia budowy obwodnicy Szczecinka.
Na dziś informacji o dalszych opóźnieniach nie ma. Na koniec roku na budowę wydano już 168 milionów złotych, czyli nieco ponad 62 procent całej kwoty kontraktu. Całość – wraz z wykupem gruntów – pochłonąć ma ponad 400 mln zł.

To jednak niewiele z 1,487 miliardem zł potrzebnym na budowę odcinka S11 od Koszalina do Bobolic. Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk podpisał właśnie aneks do programu inwestycji zwiększający o około 280 mln zł fundusze na ten cel. To efekt rosnących cen robót drogowych. 47-kilometrowy odcinek ma powstać do roku 2023, a jeszcze w tym roku planuje się wyłonić wykonawcę. Nowa trasa w większości będzie poprowadzona nowym przebiegiem, w oddaleniu od obecnej DK11. Ten odcinek umożliwi całkowite ominięcie Koszalina, włączając się w budowaną obwodnicę Koszalina i Sianowa na węźle Koszalin Zachód. Droga wyprowadzi ruch tranzytowy z szeregu miejscowości przy obecnej DK11. W ramach inwestycji powstanie również łącznik S11 z DK25 na południe od Bobolic i cztery węzły drogowe.

Kluczowe będzie potem spięcie gotowej obwodnicy Szczecinka z S11 od południa i północy. Na odcinek od Bobolic do Szczecinka opracowywana jest dokumentacja, obejmująca również projekt budowlany i projekty wykonawcze. Odcinek ten będzie w 2021 roku gotowy do realizacji w formule buduj. Na podobnym etapie są prace na wielkopolskim odcinku „jedenastki”. Tu terminy są już mniej precyzyjne, optymistycznie zakładając znad morza do Poznania ekspresówką moglibyśmy dojechać w 2025 roku.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto