MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Liga bez Błoni Barwice. Pozostało liczyć na cud lub odrodzenie w A-klasie

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Stało się. Już tylko cud może zapobiec wycofaniu się Błoni Barwice z piłkarskiej ligi okręgowej.

- Decyzję o wycofaniu z rozgrywek potwierdzi piątkowe (26 lutego) zebranie sprawozdawczo-wyborcze, ja podtrzymuję ustalenia w piśmie do związku z zeszłego tygodnia – prezes Błoni Barwice Bogusław Jabłoński mówi, że ostatnie dni spędził na poszukiwaniu piłkarzy, dzięki którym drużyna miałaby w ogóle skład. – Na dziś mam 9 piłkarzy, a nikt do dojdzie mimo naszych starań. Zespołu juniorów starszych w ogóle nie mamy, aby nas ktoś stamtąd zasilił, zresztą 16-17-latkowe już grają w pierwszej drużynie. Juniorami młodszymi składu nie uzupełnię, bo nie pozwalają na to przepisy.

Bogusław Jabłoński dodaje, że wystosuje jeszcze tylko do związku (pismo o wycofaniu się z rozgrywek wysłano już wcześniej) list z prośbą o anulowanie kary tysiąca zł nakładanej na klub po wycofaniu się z rozgrywek. To oznacza – i ile nie stanie się nic niespodziewanego – że 6 marca Błonie Barwice nie wybiegną na boiska ligi okręgowej. – Zaczniemy na jesień, mam taką nadzieję, od A-klasy, ale tam też trzeba mieć kilkunastu piłkarzy do grania – mówi prezes.

Dodajmy także, że koszty też nie są w A-klasie dużo mniejsze. Tym samym w sporej gminie Barwice ostanie się na dziś tylko jeden seniorski zespół – Błękitni Gonne Małe grający w A-klasie.

Jak już informowaliśmy, Błonie „pracowały” na od dłuższego czasu. Jeszcze jesienią 2020 roku z prowadzenia drużyny zrezygnował trener Paweł Drozdowicz. Z Błoni Barwice odeszli w ostatnim czasie Wojciech Gersztyn, Dominik Woś, Adam Kalota, Jakub Gołucki, a także bramkarze Kacper Tomaszewicz i Przemysław Rybiński. Jak informują na swojej stronie internetowej działacze klubu wątpliwa jest także gra Marcina Pieczary oraz Michała Markiewicza którzy przebywają za granicą.

Odpływ zawodników to zaś zapewne konsekwencja znacznego ograniczenia budżetu Błoni Barwice. Gmina do niedawna pieniądze na piłkę nożną dzieliły między dwa klubu – Błękitnych Gonne Małe i Błonie właśnie. Na scenie pojawił się jednak nowy gracz – Barwicka Akademia Sportu, która prowadzi kilka zespołów młodzieżowych. I w tegorocznym budżecie Barwic otrzyma na ich prowadzenie 53 tys. zł, Błonie 55 tys. zł, a Błękitni nieco ponad 20 tys. zł.

- Mamy połowę tego co co tej pory, a musimy jeszcze utrzymać w rozgrywkach juniorów młodszych - prezes Bogusław Jabłoński mówi, że z połową budżetu może się co najwyżej "doczołgać" do końca tego sezonu. I to pod warunkiem znalezienia piłkarzy, którzy będą grać za darmo.

- Podziału dokonali radni według obiektywnego i sprawiedliwego kryterium, jakim jest liczba drużyn młodzieżowych – mówi burmistrz Barwic Mariusz Kieling. – W poprzednich latach Błonie zgłaszały 4-5 zespołów, w tym bodajże dwa.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto