Łącznik między ulicami Polną a Kołobrzeską wraz z rondem miał być gotowy do końca kwietnia, ale jeszcze na początku maja do tego daleko. – Wykonawca poprosił o przedłużenie terminu o 14 dni z uwagi na zwolnienia wśród pracowników spowodowane zarażeniami koronawirusem – wiceburmistrz Szczecinka Dorota Rusin-Hardenricker mówi, że to niestety coraz częstszy powód opóźnień na placach budów.
Ratusz przystał na prolongatę terminu zakończenia prac, które mocno dają się we znaki podróżujących Kołobrzeską.
Inwestycja kosztuje 2,775 milionów złotych, przy czym aż 70 procent miasto dostanie z rządowego Funduszu Dróg Samorządowych. Polna i Kołobrzeska to dwie równoległe do siebie ulice, które zbiegają się dopiero w rejonie osiedla Zachód. Z kolei sama Kołobrzeska to droga dojazdowa od sypialni Szczecinka osiedla Zachód i do małej obwodnicy.
To – właśnie z powodu dużego ruchu – dość niebezpieczny punkt na komunikacyjnej mapie miasta.
W miejsce piaszczystego i pełnego wybojów traktu między Polną a Kołobrzeską powstała normalna droga. Dwukierunkowa jezdnia, ciąg pieszo-jezdny z latarniami i odwodnieniem. Oraz oczywiście wspomniane rondo na Kołobrzeskiej, które spowolni ruch i umożliwi bezkolizyjne włączenie się do niego samochodom z osiedla i marketów.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?