Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aeracja Trzesiecka w Szczecinku z poślizgiem. Sinice nie poczekają... [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Z tego urządzenia w minionych latach wykonywano aerację na Trzesiecku
Z tego urządzenia w minionych latach wykonywano aerację na Trzesiecku Rajmund Wełnic
Po rocznej przerwie Szczecinek chce wznowić aerację jeziora Trzesiecko. Może uda się w drugiej połowie lata...

Wakacje się już zaczęły, na szczecineckim Trzesiecku nie przeprowadzono jeszcze w tym roku ani jednego zabiegu aeracji mobilnej, które od ponad 20 lat hamują rozwój glonów sinic. Zwykle w poprzednich latach pierwszą aerację wykonywano nawet w kwietniu, drugą w przed wakacjami, a trzecią w ich trakcie. Bywało, że i dodatkową, jeżeli lato było wyjątkowo upalne i glony miały dobre warunki do rozwoju.

- Planujemy w tym roku wykonać trzy zabiegi aeracji, ale wciąż czekamy na decyzję Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w sprawie dotacji –

mówi Bogumiła Rybińska, kierowniczka referatu ochrony środowiska w szczecineckim ratuszu. Miasto ubiega się o 135 tysięcy złotych, całość w ostatnich latach kosztowała drugie tyle.

Opóźnienie skutkuje jednak tym, że operacja aeracji będzie możliwa zapewne dopiero w drugiej połowie wakacji – trzeba bowiem ogłosić przetarg na jej wykonanie, rozstrzygnąć go, no i zadanie wykonać. Tymczasem lato zaczęło się od upałów, a to może oznaczać, że glony w takich warunkach pojawią się szybko.

Podobny problem był przed rokiem, gdy po raz pierwszy od początku stosowania tego sposobu rekultywacji jeziora, aeracji nie wykonano w ogóle. Miasto czekało bowiem 11 miesięcy na wydanie pozwolenia wodno-prawnego przez Wody Polskie. Przyszło ono już po sezonie, więc wykonywanie zabiegu mijało się z celem. Plus jest taki, że pozwolenie wydano na 5 lat i ponownie ubiegać ono się nie trzeba.

Aeracji mobilnej dokonywała do tej pory firma Aerator z Poznania. W skrócie polega na precyzyjnym pozowaniu do wód Trzesiecka substancji chemicznych, które wytrącą fosfor – pożywkę dla glonów sinic. Masowe zakwity sinic i wydzielanych przez nie toksyn do czasów rozpoczęcia aeracji były wiele razy powodem zakazów kąpieli w jeziorze wydawanych przez sanepid.

W ramach rekultywacji jeziora Trzesiecko miasto od lat zarybia je także odpowiednimi gatunkami ryb (tzw. spokojnego żeru, które nie wzruszają osadów dennych), na wodzie unoszą się napędzane wiatrem aeratory napowietrzające dolne warstwy wody. W tym roku po raz pierwszy zamontowano ekotony – czyli specjalne zapory mające zatrzymywać zanieczyszczenia dostające się do akwenu ciekami wodnymi. Zainstalowano je na wysokości ulicy Derdowskiego i w Świątkach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto