Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aleja lipowa w Łącznie pod topór? Apel mieszkańca o ocalenie alei [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Tak dziś wygląda aleja...
Tak dziś wygląda aleja... Czytelnik
Drogowcy przymierzają się do wycinki lipowej alei wzdłuż drogi Łączno – Silnowo (gmina Borne Sulinowie). Mieszkańcy są tym zaniepokojeni.

O sprawie powiadomił nas Mirosław Gabalis, mieszkaniec Łączna w gminie Borne Sulinowo. – Na przeprowadzony remont drogi z Jelenia do Silnowa przez Łączno – mówi. – Na odcinku jakichś dwóch kilometrów z Łączna do Silnowa droga jest obsadzona przepiękną aleją lipową, bodaj ostatnią przy drogach administrowanych przez szczecineckie starostwo. Na drzewach pojawiły się ostatnio numery, a na miejsc pojawiła się komisja z wizją lokalną sprawdzająca czy lipy można wyciąć.

CZYTAJ TEŻ:

Pan Mirosław mówi, że to zdewastuje miejscowy krajobraz. – Samych lip jest kilkaset, wzdłuż całej drogi pewnie z tysiąc innych drzew – dodaje, że od 20 lat pamięta tylko dwie niewielkie stłuczki na tej trasie.

- Zgodnie z przepisami droga publiczna musi mieć 6 metrów szerokości, obecnie są tylko trzy – mówi Piotr Rozmus, rzecznik prasowy szczecineckiego starostwa. – Wycinkę drzew zasugerował projektant, bo obecnie inwestycja jest na etapie prac projektowych. Dlatego na miejsce z wizją lokalną udali się pracownicy wydziału ochrony środowiska, aby ocenić sytuację. Starosta także nie chce wycinki, jeżeli miałoby do niej dojść to ewentualnie tylko z jednej strony drogi, aby szkody przyrodnicze były jak najmniejsze.

Rzecznik zapewnia jednak, że to na razie dopiero wstępne przymiarki do inwestycji i żadne decyzje nie zapadły. – Decyzję środowiskową będzie wydawał burmistrz Bornego Sulinowa – dodaje Piotr Rozmus.
Wiceburmistrz Bornego Bogdan Korpal potwierdza, że urzędnicy gminni także wzięli udział w wizji w terenie. – Droga faktycznie jest wąska, jeżeli miałaby mieć standardy drogi publicznej to musiałaby zostać poszerzona, a tego nie da się zrobić bez wycinki drzew – mówi. – Rozumiem opory przed wycinką, ale z drugiej strony kierowcy chcieliby jeździć równą i bezpieczną drogą. Zwykle nie da się zjeść ciastka i mieć ciastko.

Nasz rozmówca dodaje, że wszelkie decyzje będą podejmowane m.in. po stosownych uzgodnieniach z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska. – Cała procedura jest na wstępnym etapie, zobaczymy co powie RDOŚ, który z reguły niechętnie podchodzi to takich wycinek – dodaje Bogdan Korpal.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto