W piątek (9 sierpnia) szczecineccy radni zdecydują, czy zrobić odstępstwo od zakazu spożywania napojów alkoholowych w miejscach publicznych na terenie między zamkiem a jeziorem Trzesiecko. Pić można będzie – o ile zgodzą się radni, a wszystko na to wskazuje – także na nowym, piętrowym pomoście nad jeziorem.
- Projekt uchwały wychodzi naprzeciw postulatom mieszkańców (…) – czytamy w uzasadnieniu uchwały, w którym podkreśla się, że rejon jest popularnym i lubianym miejscem spotkań mieszkańców Szczecinka. - Podjęcie uchwały nie będzie miało negatywnego wpływu na odpowiednie kształtowanie polityki społecznej w zakresie przeciwdziałania alkoholizmowi.
Uchwała wejdzie w życie po 14 dniach od opublikowania w Dzienniku Urzędowym województwa zachodniopomorskiego, a więc w praktyce już zapewne w drugiej połowie września.
Teoretycznie więc dopiero wtedy legalnie – i bez karnych konsekwencji – będzie można się w okolicach zamku napić piwa. W praktyce jednak już teraz straż miejska nie będzie zapewne łapać w tym miejscu amatorów napojów wyskokowych. A nie zawsze tak było – koło zamku jest kamera monitoringu i zdarzały się interwencje policjantów i strażników, zwłaszcza, gdy raczono się alkoholem na pomoście.
Trzeba przyznać, że zakaz picia na zamkowym cyplu bywał jednak już teraz mocno naciągany. W pobliżu są trzy lokale i ich klienci nie zawsze konsumowali piwo w ogródkach przed nimi. Wiele osób przychodzi też przed zamek z własnym w wyszynkiem. O dziesiątkach imprez plenerowych, gdzie piwo leje się strumieniami nawet nie wspominamy.
Jak widać, w Szczecinku zmienia się jednak podejście do picia w miejscach związanych z turystką. A przypomnijmy, że jeszcze w minionej kadencji uchwalono kuriozalny regulamin parku. W wyniku niefortunnego zapisu de facto zakazywał on nawet nie tyle picia alkoholu (i bez regulaminu nie można tego robić w miejscach publicznych), co… przebywania w parku w stanie nietrzeźwości.
Zapis był zupełnie nieżyciowy (jak mieli się poruszać klienci parkowych lokali gastronomicznych wychodzący z nich po paru piwach) i zupełnie nie do wyegzekwowania. Opozycja urządzała sobie happeningi chodząc po parku z kartonowym alkomatem i badając trzeźwość, i koniec końców – po medialnej burzy – z tego zakazu się wycofano.
Oczywiście nadal w całym parku alkoholu pić nie wolno.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?