Dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie o aucie, której blokuje wjazd do garażu na jednym z osiedli w Szczecinku. Zapowiadała się rutynowa interwencja, jak wiele innych, która zapewne zakończyłaby się upomnieniem dla kierowcy, góra mandatem. Ale nie tym razem…
- Strażnicy, którzy udali się na miejsce potwierdzili zgłoszenie, jednak kierowcy nie było przy samochodzie – relacjonują szczecineccy strażnicy. - Podczas ustalania właściciela samochodu po numerach rejestracyjnych okazało się, że pojazd o tych numerach nie widnieje w systemie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców.
To sprawiło, że strażnicy wezwali na miejsce policję. - Po chwili zjawiła się kobieta, która kierowała samochodem, tłumaczyła się policjantom, że przełożyła tablice z innego samochodu – dodają strażnicy. - W toku dalszych czynności ujawniano, że pojazd nie jest zarejestrowany, nie ma badań technicznych oraz nie jest ubezpieczony, co za tym idzie nie jest dopuszczony do ruchu.
Sprawą dalej zajmie się więc już policja. Sama kara za brak ważnego ubezpieczenia OC to nawet 5,6 tys. zł, jeżeli polisy brakowało dłużej niż 14 dni.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?