Wszyscy z niepokojem oczekują wiadomości z rynku pracy, jak też uderzył w niego kryzys epidemiczny. Na razie jest nieźle – na koniec lipca w pośredniaku w Szczecinku zarejestrowanych było 4074 osób, o 33 mniej niż miesiąc wcześniej. Spadek – jak na czas letnich prac sezonowych – nie jest duży. Ale dobrze, że w ogóle jest, bo wszyscy obawiają się wciąż wzrostu bezrobocia. Na razie stopa bezrobocia w powiecie wynosi około 16 procent.
W Szczecinku było 1676 bezrobotnych (mniej o 27 w porównaniu do czerwca), w gminie Szczecinek 587 osób (wzrost o 17), w Grzmiącej 322 osób (mniej o 1), w Bornem Sulinowie 455 osób (o dwie mniej), w Białym Borze 366 osób (o 11 więcej) i w Barwicach 668 (o 31 mniej).
Przypomnijmy, że po zimowo-wiosennym tąpnięciu bezrobotnych ubyło także w maju i w czerwcu. Wróciliśmy do poziomu z roku 2017, gdy bez zatrudnienia w powiecie pozostawało 4198 osób. A jeszcze rok temu o tej samej porze mieliśmy o 674 osób mniej szukających pracy w powiecie szczecineckim (3400). To pokazuje, że przez kryzys nie przechodzimy suchą nogą i z niepokojem trzeba oczekiwać danych z kolejnych miesięcy.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?