Jeszcze kilkanaście lat temu - wtedy na drugiej stronie jeziora Trzesiecko w Szczecinku - ślady bytowania bobrów wracających w te okolice były sensacją. Dziś to proza życia i coraz częściej problem.
CZYTAJ TEŻ:
Bobry bowiem na dobre zadomowiły się w szczecineckim parku. O młodych wierzbach powalonych przez bobry nad Niezdobną już informowaliśmy. Teraz bobry wzięły się za drzewa rosnące nad Trzesieckiem na odcinku od ulicy Lelewela aż po Kanał Zachodni na wysokości ulicy Derdowskiego. Co kilkadziesiąt metrów możemy napotkać nad brzegiem na większe i mniejsze drzewa ze śladami aktywności bobrów. Część ma tylko ogryzioną korę, po innych zostały tylko kikuty.
Służby miejskie starają się chronić drzewa w newralgicznych miejscach metalową siatką, ale trudno zadrutować wszystkie.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?