Jubileusz Bogdana Trojanka, znanego piosenkarza romskiego ze Szczecinka. Niezwykła kariera [zdjęcia]

- Kochani kończę 55 lat, dziękuję wszystkim za życzenia – pisze Bogdan Trojanek wokalista, założyciel zespołu Terne Roma. - Chciałbym poinformować was że po trzech latach wydałem 14 płytę „Cygan Ci Prawdę Powie”, dzięki dotacji MSWiA. Mogę wam obiecać, że na płycie znajdują się przepiękne piosenki w nowych aranżacjach.

Bogdan Trojanek to nietuzinkowa postać, jego życie to gotowy scenariusz na ciekawy film i książkę. Udowodnił nim, że własnym talentem i ciężką pracą można przełamać stereotypy dotyczące mniejszości romskiej. Sukcesy odnosił w wielu dziedzinach, choć życie nie szczędziło mi i bolesnych ciosów. Otarł się i o śmierć, gdy jego auto rozbiło się w czasie jednej z tras koncertowych, czy przeżył tragedię, gdy nieznani sprawcy zdewastowali grobu jego bliskich.

Miłośnik i obrońca praw zwierząt, organizator i uczestnik wielu akcji charytatywnych, jako jedyny Rom na świecie odznaczony Orderem Uśmiechu. Prezes Królewskiej Fundacji Romów działającej na rzecz mniejszości romskiej, którą reprezentuje w rządowej komisji wspólnej rządu i mniejszości narodowych. A także biznesmen i gastronomik prowadzący własną restaurację w Połczynie-Zdroju.

Przywiązany przy tym do tradycji, obrońca zwyczajów wynikających z cygańskiego kodeksu romanipen. Sam np. porwał swoją żonę. – Miałem wówczas 16 lat, w kieszeni nawet złotówki, ale byłem zakochany i porwałem żonę czerwonym fiatem, taksówką, która nas zawiozła do Łobza, gdzie mieliśmy ślub – piosenkarz wspomina, że za kurs zapłacił złotym pierścionkiem ściągniętym z palca narzeczonej.

Ale też Bogdan Trojanek potrafi postawić na swoim i twardo bronić dawnych obyczajów, które zakładają m.in. rozstrzyganie sporów ze własnych gonie Romów z udziałem króla. Z tego powodu przyszło mu się ścierać w sądzie w przedstawicielami innych organizacji romskich.

Bogdan Trojanek urodził się w roku 1966 w Sławnie, gdzie dorastał, ale to Szczecinek stał się jego miejscem na ziemi. To tu w Szczecineckim Ośrodku Kultury stawiał pierwsze muzyczne kroki, to tu założył zespół Terne Roma (Młodzi Cyganie). – Pamiętam, przyjechaliśmy do Szczecinka po stanie wojennym, w SzOK-u dział wówczas zespół cygański i niemal z marszu wystąpiłem z nimi na Dzień Kobiet śpiewając i tańcząc – wspomina piosenkarz. – Dyrektor Zbigniew Butkiewicz zaproponował mi, abym został choreografem w zespole i tak to się zaczęło. Z czasem zmieniliśmy nazwę z Terno, na Terne Roma.

Grupa składa się z kilkunastu osób, a większość pochodzi z rodziny Trojanków. W rok 2000 na IV Międzynarodowym Festiwalu Kultury i Piosenki Romów w Ciechocinku zespół Terne Roma otrzymał wszystkie możliwe nagrody - nagrodę publiczności i telewidzów. To wydarzenie było przełomem w karierze zespołu. Od tej pory Młodzi Cyganie koncertują bez przerwy w kraju i zagranicą, dając nawet po 100-200 występ rocznie. Pan Bogdan jest także pomysłodawcą i współorganizatorem dorocznych festiwali, cygańsko-słowiańsko biesiad w Połczynie-Zdroju.

Bogdan Trojanek powtarza, że urodził się artystą, bo od najmłodszych lat przez całe życie towarzyszy mu muzyka. W jego domu grano na różnych instrumentach m.in. akordeonie i gitarze. W domu rodzinnym się nie przelewało, musiał ciężko pracować. Dla Romów, których dopiero co władze komunistyczne przymusowo osiedliły zakazując im podróży taborami, nie było miejsca w osiadłym społeczeństwie. To tego dochodziły wielowiekowe uprzedzenia. To też ukształtowało charakter „Białego Cygana”, jak zwykło się nazywać Bogdana Trojanka, który z uwagi na jasne włosy i niebieskie oczy nie przypomina Roma.