Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w piątek (11 grudnia) na przejeździe kolejowym w Sitnie koło Szczecinka. Po nocnych opadach marznącego deszczu na drogach było bardzo ślisko. I właśnie zbliżając się do torowiska kierowca osobowego BMW stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg, a auto zjechało na torowisko linii Szczecinek - Runowo Pomorskie i zablokowało je.
CZYTAJ TEŻ:
Siła uderzenia była tak duża, że w aucie wystrzeliły poduszki powietrzne i doszło do uszkodzenia zawieszenia, a pojazd nie był w stanie samodzielnie zjechać z torowiska. - Samochodem jechał mój pracownik, na szczęście nim mu się nie stało, zdołał wyjść o własnych siłach z auta, a mój ojciec zdołał dojechać na miejsce ciągnikiem i ściągnąć samochód zanim nadjechał jakiś pociąg - mówi pan Tomasz z Sitna.
Masz rozmówca mówi, że do takiego zdarzenia musiało dojść prędzej czy później. - Przejazd był nieczynny od roku, bo w tym czasie był remontowany - pan Tomasz mówi, że lekka pochyłość przed przejazdem na oblodzonej nawierzchni uniemożliwiła zapanowanie nad pojazdem. - Przejazd jest ciągu drogi gminnej, ale za jego utrzymanie odpowiada kolej.
iPolitycznie - w jakim momencie w relacji polsko-ukraińskich jesteśmy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?