Zgodnie z przewidywaniami, MEC Szczecinek od 1 grudnia podniósł taryfy za ciepło. Nowe stawki są zatwierdzone przez Urząd Regulacji Energetyki i rachunki za grudzień będą już wyższe.
- W zasobach zasilanych przez kotłownię KR-2 z ulicy Sikorskiego i Browarową na Cieślaka podwyżka wyniosła około 5 procent, w kotłowni KR-1 na osiedlu Zachód ponad 20 procent –
prezes MEC Marek Szabałowski mówi, że różnice wynikają z tego, że dwie mniejsze kotłownie nie są objęte systemem opłat za emisję dwutlenku węgla.
CZYTAJ TEŻ:
Ciepło drożeje bowiem głównie z powodu rosnących kosztów kupna tzw. uprawnień do emisji CO2, czyli dwutlenku węgla, które płacą firmy go emitujące. Sęk w tym, że od instalacji energetycznych o mniejszych mocach (jak kotłownie „Browarowa” i KR2) są one niższe niż od większych (jak KR1). Mimo, że np. MEC zainwestował gigantyczne pieniądze, aby kotłownia na osiedlu Zachód była ekologiczna i nowoczesna spełniając wszelkie normy ochrony środowiska.
Całkiem niedawno cena jednego uprawnienia to około 57 euro. Polska sprzedaje je na giełdzie, co roku rząd pozyskuje z tego tytułu około 6 miliardów złotych, z czego połowa jest przeznaczana na inwestycje ekologiczne. – Dość powiedzieć, że w zeszłym sezonie kupowaliśmy opał (miał węglowy – red.) po około 250 zł za tonę, a za uprawnienia do spalenia tej tony musieliśmy zapłacić około 500 zł – mówi Marek Szabałowski.
Jakaś pociecha dla odbiorców ciepła? – Od stycznia przez pierwszy kwartał rząd obniżył podatek VAT za energię cieplną z 23 do 8 procent, więc w tym okresie podwyżki będą nieco mniej dotkliwe – dodaje prezes szczecineckiego MEC.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?