Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dalekowschodni ślad Tajwanu ze Szczecinka. Pisarka z Tajwanu na tropach polskich "Tajwanów" [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Wyspa na Trzesiecku, czyli Tajwan z pokładu helikoptera
Wyspa na Trzesiecku, czyli Tajwan z pokładu helikoptera Mikołaj Chyl
Wei-Yun Lin-Górecka pisarka i tłumaczka z Tajwanu zainteresowała się etymologią szczecineckiego Tajwanu, czyli wysypy na jeziorze Trzesiecko. To okruch, ale jakże ciekawy, naszej lokalnej historii.

W tekście o sublokalnych, zwyczajowych nazwach różnych miejsc w Szczecinku opisaliśmy i tzw. Tajwan, czyli wysepkę na jeziorze Trzesiecko w rejonie restauracji Jolka i pubu Black Rock. Wielu może myśleć, że to półwysep, ale to wyspa i z lądem stałym łączy ją co prawda malutki, ale jednak, mostek. Oficjalnie nazywa się ona Wyspą Łabędzią (niem. Schwanen Insel) i oczywiście zawdzięcza ją obecności tych ptaków. W Szczecinku mało kto – zwłaszcza wśród średniego i starszego pokolenia – używa tej nazwy. Dla nas to po prostu Tajwan.

CZYTAJ TEŻ:

To dobrze, ale skąd ona się wzięła? Tajwan – zwanego kiedyś Formozą - to nazwa wyspy u wybrzeży Chin. To kraj, nieuznawany przez większość państw, na którym po wojnie domowej w Chinach i wygranej komunistycznych powstańców schroniły władze Republiki Chińskiej uważające się do dziś za jedyną legalną kontynuatorkę tych rządów. Z kolei Chińska Republika Ludowa uważa Tajwan za zbuntowaną prowincję i od dekad panuje w tym rejonie stan ciągłego napięcia.

A tak to z Tajwanem w Szczecinku było...

Cóż Szczecinek mógł mieć wspólnego z Tajwanem? Mieszkańcom na pewno skojarzył się ze „zbuntowaną” wyspą, jak nazywano Tajwan w czasach stalinowskich. Tak oto zapamiętał to Henryk Wiech, były komendant policji w Szczecinku: - Tajwan to wysepka to a nie półwysep na jeziorze Trzesiecko w Szczecinku – połączony ze stałym lądem niewielkim mostkiem. W latach pięćdziesiątych zbudowano tam niewielką knajpkę z płyty paździerzowej, w której nawet grała kapela. W szybkim tempie przekształciła się w szemraną spelunę, w której właściciel po kolejnej awanturze nie wstawiał nawet okien. Zlikwidowano ten przybytek dopiero, gdy znaleziono tam w wodzie zwłoki zamordowanego mężczyzny. Dlaczego Tajwan? Bo w latach pięćdziesiątych XX w. trwał otwarty konflikt między komunistycznymi Chinami a Republiką Tajwanu, wyspą, mocno nagłaśniany w naszym radiu i prasie.

Podobne uwagi ma Łukasz „bronx” Chmielewski, administrator portalu historycznego szczecinek.org: - Tam nie ma skomplikowanej historii, nazwa Tajwan się wzięła od tego że była tam knajpa, a właściwie mordownia – pisze. - Sceny dzikie się tam podobno wyprawiały, jakby była wyjętą spod prawa. A Tajwan był w ówczesnej Polsce nazywany zbuntowaną wyspą, no i skojarzenie oczywiste.

Całości obrazu dopełnia relacja Tadeusza Romaszewskiego: - Szczecinecka wysepka Tajwan w opowieściach tych, którzy byli uczestnikami zabaw tam się odbywających, jawi się jako miejsce gdzie wiedli prym funkcjonariusze ówczesnej Milicji i Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa oraz panie wszelkiej maści. Znam autentyczną historię, że jeden z uczestników zabawy, a był to młody rzeźnik bardzo silny, brał cielaka na ramiona i z nim szedł. W latach 50. ubiegłego wieku na zabawie na Tajwanie zdrowo zdzielił i wrzucił do wody dwóch funkcjonariuszy UB. Milicja gazikiem goniła go przez park i miasto aż do ul. 9 Maja przy której budowano jeden z pierwszych budynków, przeskoczył przez płot budowy i wpadł aż po szyję do dołu z gaszonym wapnem. To go uratowało przed ujawnieniem i złapaniem.

O Szczecinku usłyszeli na Tajwanie

Echa szczecineckiego Tajwanu dotarły do

Wei-Yun Lin-Górecka

, pisarki i tłumaczki literatury polskiej z Tajwanu, ogromnie zasłużonej dla promocji naszej kultury w tym rejonie świata. Autorka zbiera informacje o polskich „Tajwanach” i „Formozach” do swojej książki i poprosiła o informacje o pochodzeniu nazwy wyspy na Trzesiecku. Przekazaliśmy je oczywiście, a z Wei-Yun Lin-Górecka podzieliła się z nami swoimi informacjami o podobnych nazwach w Polsce.

Okazuje się, że jest ich całkiem sporo. - Wiem, że zjawisko nazywania pewnych miejsce określeniem „Tajwan” występuje nie tylko w Szczecinku – pisze Wei-Yun Lin-Górecka. - Do tej pory znalazłam w Polsce 12 miejsc o nazwie „Tajwan” i 9 miejsc o nazwie Formoza, Chociaż nie jestem pewna, czy wszystkie Formozy odnoszą się do Tajwanu). Większość to są potoczne nazwy, chociaż są i nazwy administracyjne.

I tak w Nowej Hucie były 3 „Tajwany”, najprawdopodobniej to były hotele robotniczy, tak jak też hotel robotniczy „Meksyk” i „Kożedo”. - Kożedo to spolszczona nazwa koreańskiej wyspy Geojedo, na której w czasie wojny koreańskiej znajdował się obóz jeńców z armii komunistycznej – wyjaśnia pisarka. - W Gnieźnie jest „Tajwan” – osiedle Grunwaldzkie, baraki, które zostały wyburzone kilka lat temu.

W Węglińcu jest staw, który nazywa się Tajwan, a w Siekierczynie jest jezioro o nazwie Formoza. W Głuchołazach w pewnej fabryce jest magazyn, nazwany „Tajwan”, oddalony od reszty budynków. W Głubczycach jest sztuczna wyspa, który nazywa się Formoza. Blisko Tucholi jest Tajwan, który jest oficjalną nazwą miejscowości. We Wrocławiu od 2019 jest ulica Tajwańska. - Myślę, że są w jakiś sposób związane z historią w latach 50. XX wieku – dodaje Wei-Yun Lin-Górecka. - Chcę je badać, i zobaczyć, czy one mają jakieś wpływy na to, jak ludzie patrzą na Tajwan dzisiaj. Oprócz tych miejscach, badam też różne gazety, pracy naukowe, książki, relacje.

Wei-Yun Lin-Górecka: tajwańska pisarka, tłumaczka, badaczka. Jest autorką przekładów na język chiński, wydanych w Tajwanie książek: Andrzeja Sapkowskiego „Ostatnie życzenie” i „Miecz przeznaczenia”, Brunona Schulza „Ulica Krokodyli” i „Sanatorium pod klepsydrą”, Janusza Korczaka „Jak kochać dziecko” oraz tomów „Wisława Szymborska – wiersze” i „Tadeusz Różewicz – wiersze”. Za promocję literatury i kultury polskiej za granicą odznaczona w lipcu 2013 przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP odznaką „Zasłużony dla Kultury Polskiej”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto