Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Depresję może nasilać to, co masz na talerzu. Chcesz poczuć się lepiej? Zadbaj o dietę i odpowiednio odżywiaj mózg i jelita

OPRAC.:
Monika Góralska
Monika Góralska
Wideo
od 16 lat
Po jedzeniu jesteś osłabiony i nic ci się nie chce? – Sposób odżywiania ma istotny i często niedoceniany wpływ na nasz dobrostan psychiczny – podkreśliła psychiatra prof. Hanna Karakuła-Juchnowicz. Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie są w trakcie badań nad wpływem psychobiotyków i diety bezglutenowej na przebieg depresji. Jednak już teraz zauważają jak istotną rolę w regulacji nastroju pełni dieta i skład mikroflory jelit. Kondycja jelit istotnie wpływa na działanie mózgu i może pogarszać lub poprawiać zdrowie psychiczne.

Spis treści

„Wszystkie choroby zaczynają się w jelicie” – mikrobiota wpływa na psychikę

23 lutego obchodzony jest Światowy Dzień Walki z Depresją. Psychiatra prof. Hanna Karakuła-Juchnowicz odniosła się do słów Hipokratesa o tym, że „wszystkie choroby zaczynają się w jelicie”. Podkreśliła, że mamy wiele dowodów naukowych potwierdzających tę tezę. Okazuje się, że stan jelit, w tym drobnoustroje w nich zawarte, zwane mikrobiotą jelitową, wpływają na naszą kondycję psychiczną.

Kobieta siedzi przy stole pełnym jedzenia
Dieta ma duży wpływ na samopoczucie. To, co jesz może poprawiać lub pogarszać twój nastrój. bymuratdeniz/gettyimages.com

– Wykazano istnienie stałej dwukierunkowej komunikacji pomiędzy mózgiem a jelitami, zwanej osią mózgowo-jelitową. Praca mózgu wpływa na funkcjonowanie jelit i zasiedlającą je mikrobiotę, stąd u niektórych osób w stresie pojawiają się biegunki. Odkryto też zależność w drugą stronę, w której stan mikrobioty wpływa na naszą psychikę, ale nie tylko. Okazuje się, że zaburzenia funkcjonowania jelit wywołane zmianami mikrobioty jelitowej, czyli dysbiozą, mogą odgrywać rolę w patofizjologii ponad stu schorzeń, np. choroby Alzheimera, choroby Parkinsona, stwardnienia rozsianego i cukrzycy – wymieniła psychiatra prof. Hanna Karakuła-Juchnowicz, kierownik I Kliniki Psychiatrii, Psychoterapii i Wczesnej Interwencji USK nr 1 w Lublinie.

Wyjaśniła, że niektóre szczepy bakterii zasiedlające nasz przewód pokarmowy są wyjątkowo korzystne dla stanu psychicznego i dlatego zostały nazwane psychobiotykami.

Psychobiotyki a depresja. Nastrój zależy od tego, co jesz?

Uniwersytet Medyczny w Lublinie prowadzi kilka badań zależności między sposobem odżywiania a stanem psychicznym. Największe z nich, które obejmuje 120 uczestników, ma ocenić wpływ stosowania psychobiotyków i diety bezglutenowej na przebieg depresji.

– Pierwsze wyniki są bardzo obiecujące. Pokazują, że psychobiotyki mają stosunkowo niewielki, ale istotny wpływ na poprawę dobrostanu psychicznego, głównie depresji i lęku. W trwającym badaniu o akronimie SANGUT (od: zdrowe jelita) okres suplementacji probiotycznej trwa 12 tygodni, ale gdyby ten okres był dłuższy, to wyniki z pewnością byłyby jeszcze korzystniejsze. Nasze obserwacje są dowodem na istnienie ewidentnego związku między stanem jelit, w tym mikrobioty, a stanem psychicznym – wyjaśniła prof. Karakuła-Juchnowicz.

Przypomniała przy tym, że u osób z jelitem drażliwym dwukrotnie częściej diagnozuje się depresję.

Dodała, że nie udało się z kolei potwierdzić korzystnego wpływu diety bezglutenowej.

– W praktyce oznacza to, że taka dieta ma znaczenie przede wszystkim u osób np. z celiakią czy nadwrażliwością na gluten, ale w pozostałych przypadkach nie ma istotnego wpływu na stan psychiczny ani somatyczny – zaznaczyła.

Probiotykoterapia i dietoterapia w leczeniu depresji

Lubelscy naukowcy są także w trakcie analizowania wyników badań dotyczących znaczenia kwasów omega-3 dla kondycji psychicznej.

– Spodziewamy się, że przy odpowiednim wyposażeniu genetycznym określone proporcje w krwi kwasów omega-3 do omega-6 wiążą się z lepszym stanem emocjonalnym i poznawczym, a także z jakością snu – oceniła psychiatra, przypominając, że około 60 proc. suchej masy mózgu stanowią kwasy omega-3, odpowiadające za funkcjonowanie centralnego układu nerwowego.

Profesor dodała, że badaniem wpływu żywienia na zdrowie psychiczne zajmuje się nowa dziedzina nauki zwana nutripsychiatrią.

– Należy podkreślić, że nie ma jednej diety, która działałaby przeciwdepresyjnie na wszystkich w jednakowym stopniu. Przyszłością medycyny będzie personalizacja leczenia, w tym także żywienia, w której wybór pokarmów będzie w pewien sposób podyktowany wyposażeniem genetycznym. Póki to nie nastąpi, powinniśmy być świadomi, jak bardzo istotne jest to, co i w jakich ilościach spożywamy oraz skąd pochodzi żywność – wyjaśniła psychiatra, podkreślając, że w utrzymaniu dobrej kondycji psychicznej ważna jest pełnowartościowa dieta przeciwzapalna, z wykluczeniem wysoko przetworzonej żywności.

Jej zdaniem w kompleksowym leczeniu depresji – obok farmakoterapii, psychoterapii, aktywności fizycznej – nie powinno zabraknąć probiotykoterapii i dietoterapii.

– Sposób odżywiania ma istotny i często niedoceniany wpływ na nasz dobrostan psychiczny – podkreśliła prof. Karakuła-Juchnowicz.

Polecjaka Google News - Strona Zdrowia

Uzupełnij domową apteczkę

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Depresję może nasilać to, co masz na talerzu. Chcesz poczuć się lepiej? Zadbaj o dietę i odpowiednio odżywiaj mózg i jelita - Strona Zdrowia

Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto