Kiedy w listopadzie Urząd Wojewódzki w Szczecinie opublikował wstępną listę rankingową wniosków gmin i powiatów zakwalifikowanych do dofinansowania inwestycji drogowych, w samorządach cieszono się, że z początkiem roku 2019 będą mogły ogłaszać przetargi. Tymczasem kończy się styczeń, a ostatecznej listy projektów z dotacjami wciąż nie ma, więc i stoją przygotowania do inwestycji.
- Ostateczne listy do tej pory były zawsze do końca grudnia, na większe przedsięwzięcia zwykle w styczniu-lutym ogłaszaliśmy przetargi, aby wczesną wiosną zacząć roboty i uporać się z nimi do końca roku, bo taki był warunek rozliczenia inwestycji – mówi Włodzimierz Fil, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Szczecinku. Tak było np. z ubiegłorocznym remontem ulic Kościuszki i Trzesieckiej wartym prawie 7 mln zł i kończonym późną jesienią. Jeżeli poślizg będzie się przedłużał, terminy te mogą być nie do dotrzymania.
W tym roku szczecineckie starostwo (jest wysoko na liście wstępnej) liczy na dotację na przebudowę drogi w Sępólnie Wielkim (gmina Biały Bór) rozjeżdżanej przez ciężarówki z kopani kruszyw (wartość zadania ok. 4,2 mln zł). Z kolei miasto Szczecinek ma dostać dotację na przebudowę układu komunikacyjnego ulic Dworcowej, Kolejowej i Wiśniowej (5,7 mln zł). Czekają też gminy Szczecinek (droga w Turowie, 666 tys. zł) i Borne Sulinowo (droga w Piławie, 700 tys. zł).
Czeka i 60 innych zachodniopomorskich gmin i powiatów, które chcą remontować drogi lokalne za 211 milionów złotych (dotacja rządowa ma wynieść 93 mln zł). Skąd to opóźnienie i skąd ono się wzięło?
Od lat państwo dofinansowuje remonty, przebudowy i budowy dróg gminnych i powiatowych. Kiedyś w ramach tzw. „schetynówek”, dziś z programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016–2019. Zasada była jednak podobna – samorządy aplikowały, ich wnioski były oceniane i punktowane według ustalonych kryteriów, a najwyżej ocenione otrzymywały dotacje.
Rzeczniczka wojewody zachodniopomorskiego Agnieszka Muchla-Łagosz tłumaczy, że w grudniu weszła życie ustawa powołująca Fundusz Dróg Samorządowych, która zastąpiła istniejące dotychczas rozwiązania prawne. - W ubiegłym roku samorządy lokalne ogłaszały przetargi na podstawie opublikowanych list zadań zakwalifikowanych do dofinansowania – wyjaśnia. - Obecnie zapewnienie dofinansowania stanowić będzie umowa, zawierana przez wojewodę z wnioskodawcą. Trwają uzgodnienia szczegółowych regulacji, które będą obowiązywały wszystkie podmioty, biorące udział w procesie przekazywania środków. Czekamy na informację o kwocie, którą będzie w tym roku dysponowało województwo zachodniopomorskie, na dofinansowanie zadań.
Następnie w ciągu 21 dni wojewoda przekaże ministrowi infrastruktury ostateczną listę zadań rekomendowanych do dofinansowania z FDS. To w praktyce – dodajmy od siebie – oznacza zapewne dopiero wczesnowiosenne terminy.
Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?