Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drewna z lasu nie wyniesiesz, chrustu też nie. Za to grożą kary. Jak legalnie pozyskać drewno opałowe?

Katarzyna Zawada
Katarzyna Zawada
Drzew w lesie nie można wycinać samodzielnie. Jeśli chcemy pozyskać wałki lub chrust, trzeba to zgłosić w nadleśnictwie. Tam, za wskazaniem i opłatą, legalnie dostaniemy materiał na opał.
Drzew w lesie nie można wycinać samodzielnie. Jeśli chcemy pozyskać wałki lub chrust, trzeba to zgłosić w nadleśnictwie. Tam, za wskazaniem i opłatą, legalnie dostaniemy materiał na opał. Karolina Misztal/Polska Press/zdjęcie ilustracyjne
Zima przywitała nas chłodem, zmrożonymi szybami w autach i wzmożoną potrzebą ocieplania domów. Jednym z materiałów grzewczych jest drewno, jego pozyskanie musi się jednak odbywać legalnie. W przeciwnym wypadku grożą nam kary i to niemałe. Jak to więc jest z tym wynoszeniem gałęzi lub powalonych drzew z lasu?

Spis treści

Drewno z lasu. Wskazane przez leśników i za opłatą

Jesienią i zimą rośnie zainteresowanie drzewem. Niektórzy żyją w przekonaniu, że to, co znajdą w lesie, można do woli zbierać. W połowie listopada policjanci z Rudnej wspólnie ze strażnikami leśnymi zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież drewna. Straty oszacowano na blisko 6 tys. zł, a mężczyznom grozi kara do 5 lat więzienia.

W praktyce korzystanie z zasobów lasu musi odbywać się zgodnie z prawem. Dotyczy to także drewna.

Leżące w lesie drewno nie może zostać zabrane bez zgody i wiedzy leśniczego. Podobnie nie można samodzielnie wycinać gałązek na stroisz, zbierać mchu czy porostów na wianki lub stroiki, czy pozyskiwać chrustu brzozowego na miotły. Las i każdy jego element jest dobrem społecznym, ale stanowi majątek skarbu państwa, którym zarządzają w imieniu społeczeństwa leśnicy, informują na swojej stronie Lasy Państwowe.

Osoby zainteresowane wyrębem muszą najpierw uzyskać zgodę konkretnego nadleśnictwa, a następnie uiścić opłatę według rozmiaru i obowiązującego cennika. Dotyczy to zarówno małowymiarowego chrustu, jak i drzewa w wałkach. Podobnie w lasach prywatnych trzeba mieć zgodę właściciela/zarządcy. Samodzielne pozyskiwanie opłaca się, ale chętnych nie ma już tak wielu, jak kiedyś. W domach pojawiają się bowiem piece na pellet albo ekogroszek.

Powalone drzewo wciąż jest częścią lasu

Wycinka drzew w lasach jest zabroniona, to już wiemy, ale wciąż pojawia się pytanie – czy powalone drzewo lub części gałęzi po wichurze można wynieść z lasu? Niestety, również nie.

Wszystkie drzewa w lesie – również te powalone – należą do jego właściciela. Zabranie powalonego pnia bez wiedzy i zgody właściciela stanowi kradzież drewna i podlega karze. To samo dotyczy przywłaszczenia sobie drzew, które obumarły. Lasy są monitorowane zarówno przez patrole, jak i urządzenia do monitoringu, czytamy w serwisie regiodom.pl.

Co grozi za kradzież drewna? Grzywna albo areszt

Wszelkie kradzieże regulowane są przez Kodeks wykroczeń lub Kodeks karny. Od 1 października zmieniły się przepisy ws. sankcji.

To, jaka będzie kara za kradzież drewna, zależy od tego, jaką miało wartość. Jeśli wyniesiony „towar” nie przekroczył 800 zł, mamy do czynienia z wykroczeniem. Wcześniej, przed zmianą, wartość wynosiła 500 zł.

Artykuł 120. Kodeksu wykroczeń wskazuje jasno: Kto w celu przywłaszczenia dopuszcza się wyrębu drzewa w lesie albo kradnie lub przywłaszcza sobie z lasu drzewo wyrąbane lub powalone, jeżeli wartość drzewa nie przekracza 800 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Czytając dalej, § 3 przewiduje, że popełniając wykroczenie, orzeka się nawiązkę w wysokości podwójnej wartości wyrąbanego, skradzionego lub przywłaszczonego drzewa, a jeśli ukradzione lub przywłaszczone drzewo nie zostało odebrane, wtedy orzekany jest obowiązek zapłaty jego równowartości.

Powyżej wskazanej wartości (800 zł – przyp. red.) mamy już do czynienia z przestępstwem, a to reguluje Kodeks karny.

Artykuł 290. Kodeksu karnego określa: Kto w celu przywłaszczenia dopuszcza się wyrębu drzewa w lesie, podlega odpowiedzialności jak za kradzież. Dodatkowo, według § 2: W razie skazania za wyrąb drzewa albo za kradzież drzewa wyrąbanego lub powalonego, sąd orzeka na rzecz pokrzywdzonego nawiązkę w wysokości podwójnej wartości drzewa.

Wskazane przepisy odnoszą się do sytuacji, gdy doszło do kradzieży drzewa, mowa tu o stanie surowym, np. powalonym czy pozostałym po wyrąbaniu okazie. Wynoszenie gałęzi, mchu czy ściółki regulowane jest innym artykułem – tu przewiduje się karę nagany lub karę grzywny do 250 zł.

Źródła: LP, k.k., k.w.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Drewna z lasu nie wyniesiesz, chrustu też nie. Za to grożą kary. Jak legalnie pozyskać drewno opałowe? - Strefa Agro

Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto