Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Groźne rośliny na rogatkach Grzmiącej. Uważajcie! [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Gigantyczny barszcz Sosnowskiego koło Grzmiącej
Gigantyczny barszcz Sosnowskiego koło Grzmiącej Rajmund Wełnic
Olbrzymi barszcz Sosnowskiego – niebezpiecznie parzącej rośliny – wita wjeżdżających do Grzmiącej.

Jak co roku o tej porze w gminach powiatu szczecineckiego pojawia się problem barszczu Sosnowskiego, groźnej rośliny wydzielającej parzący sok. Wyjątkowo okazałe rośliny wyrosły w tym roku wzdłuż rzeczki Perznicy przy wjeździe do Grzmiącej od strony Barwic.

Ciepła i deszczowa pogoda sprzyja wegetacji barszczu, rośnie on w skupiskach na kilkusetmetrowym odcinku wzdłuż rzeczki. Naprawdę jest duży, w wciąż jeszcze rośnie. Co gorsza, wkrótce będzie owocował, a nasiona rozniesione wiatrem pojawią się na kolejnych terenach.

- To siedlisko barszczu Sosnowskiego jest znane od dawna, właściciel wykasza go regularnie, ale w tym roku tego nie zrobił, więc wezwaliśmy go do tego pisemnie – mówi wójt gminy Grzmiąca Patryk Makowski. – Odpowiedział, że będzie to mógł zrobić po zakończeniu programu środowiskowego, w którym uczestniczy.

Walka z barszczem prowadzona jest – nie tylko w gminie Grzmiąca – od lat, gdyby nie to roślina groźna dla człowieka opanowałaby kolejne tereny. Walka z użyciem środków chemicznych jest jednak bardzo trudna, bo roślina ma zdumiewającą odporność na wszelkie sposoby jej wytępienia.

Zielsko jest wyjątkowo oporne. Kilka lat temu Grzmiąca testowała urządzenia norweskiej firmy Heatweed Technologies, które skutecznie zwalczają barszcz Sosnowskiego. I – co najważniejsze – robią to bez szkodliwych dla otoczenia herbicydów, którymi najczęściej niszczy się ten chwast. Metoda polega na podaniu przy pomocy lancy gorącej wody o temperaturze 97 stopni w okolice korzenia. Z uwagi na koszty (zakup maszyny to 120 tys. zł) z pomysłu jednak zrezygnowano.

Barszcz Sosnowskiego pochodzi z rejonu Kaukazu, a do Polski sprowadzono go w czasach PRL, bo miał się stać paszą dla zwierząt. Eksperyment nie powiódł się, ale roślina znalazła w naszym klimacie świetne warunki do rozwoju. Osiąga wysokość nawet 4-5 metrów, dwa razy tyle co w swojej ojczyźnie. Bezpośredni kontakt z barszczem grozi trudno gojącymi się oparzeniami. Niebezpieczne są włoski pokrywające łodygi i liście, które wydzielają parzącą substancję znajdującą się w soku rośliny. Jedna roślina może wydać nawet 40 tysięcy nasion, które potrafią zachować zdolność kiełkowania minimum 4 lata.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto