Grzmiąca z naukową inwestycją Akademii Pomorskiej ze Słupska. Są pieniądze [zdjęcia]

O przymiarkach do ulokowania w Grzmiącej bazy naukowo-dydaktycznej słupskiej Akademii Pomorskiej pisaliśmy już niespełna rok temu. Teraz – za sprawą właśnie przyznanej rządowej dotacji 20 milionów złotych – plany staną się faktem. Uczelnia większość tych funduszy wyda właśnie na Terenową Stację Badawczo-Dydaktyczną w Grzmiącej. Miejsce – choć oddalone od Słupska o 100 kilometrów – nieprzypadkowe, bo gmina typowo rolnicza

- Rozmowy z profesorem Zbigniewem Osadowskim, rektorem AP, trwały już od dłuższego czasu, cieszę się, że znalazły się pieniądze na tę inwestycję –

mówi wójt Grzmiącej Patryk Makowski.

- Wydaliśmy uczelni warunki zabudowy na działkę dawnej suszarni zbóż w Grzmiącej, gdzie baza powstanie. Trwają też już od jakiegoś czasu prace projektowe i myślę, że sama budowa rozpocznie się wiosną roku 2023. W pierwszej kolejności powstanie budynek z salami wykładowymi, pracowniami oraz zapleczem pobytowym dla kadry naukowej i studentów.

Po uzyskaniu nieruchomości w Grzmiącej (powiat szczecinecki) uczelnia przygotowała projekty, kosztorysy i wizualizacje potrzebnej jej stacji badawczej. Zaplanowano tam sale wykładowe, badawcze oraz zaplecze noclegowe oraz dydaktyczne. Przypomnijmy, że już wcześniej Akademia otrzymała niezbędne nieruchomości w gminie Grzmiąca.

- Dzięki wsparciu Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa i pomocy naszego ministerstwa Edukacji i Nauki oraz Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi otrzymaliśmy dwie nieruchomości –

mówił na spotkaniu z dziennikarzami rektor uczelni. - To w sumie trzy hektary nieruchomości zabudowanej oraz leśną o łącznej powierzchni 50 hektarów.

Szansę na powstanie placówki w Grzmiącej naukowej było zakończenie dzierżawy dawnej suszarni przez spółkę Lubo-Agra. To firma rolna, która jeszcze kilka lat temu była największym producentem rolnym – dzierżawiła około 2,5 tysięcy hektarów w rejonie Lubogoszczy. Po zakończeniu dzierżawy umowy już nie przedłużono, grunty trafiły po przetargach do miejscowych rolników. – Spółka miała jednak jeszcze w dzierżawie zabudowania dawnej suszarni zbóż PGR, z silosami i około 40 hektarami, ale i na to umowa się zakończyła – wójt mówi, że zbiegło się to ze poszukiwaniami Akademii miejsca pod lokalizację. – Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to wkrótce uczelnia wystąpi o dofinansowanie, bo projekt wymaga dużych nakładów inwestycyjnych.

Przypomnijmy, że w czasach PRL w Grzmiącej działał prężny Wojewódzki Ośrodek Postępu Rolniczego, potem ośrodek doradztwa rolniczego. Dziś to już jednak odległe wspomnienie. Od 1981 działa natomiast innych ośrodek badawczy w gminie – Stacja Geoekologiczna Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Storkowie. Teraz Grzmiąca zyska drugi ośrodek naukowy.

- Celem przedsięwzięcia jest utworzenie terenowej stacji badawczo-dydaktycznej pod kątem edukacji, promocji oraz opracowywania i wdrażania innowacyjnych rozwiązań inteligentnych technologii w obszarze rolnictwa i ochrony środowiska – mówi wójt Patryk Małecki - Rektor AP rozważa również prowadzenie badań nad skuteczną, mechaniczną metodą zwalczania barszczu Sosnowskiego (w gminie Grzmiąca to plaga – red.), a więc bez stosowania środków chemicznych.

Wójt podkreśla, że pozyskane przez AP zabudowania i instalacje nie stracą dotychczasowej funkcjonalności i będą z nich mogli korzystać lokalni rolnicy. Mają także powstać nowe miejsca pracy.