Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Harcerze ze Szczecinka będą mieli piękną harcówkę [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Tak prezentuje się przyszła harcówka w szczecineckich Świątkach
Tak prezentuje się przyszła harcówka w szczecineckich Świątkach Rajmund Wełnic
Szczecineccy harcerze będą mieli harcówkę jak z marzeń. Miasto wynajmie 13. Czarnemu Szczepowi budynek na Świątkach.

Chodzi o dawną stajnię, zaraz po prawej stronie przy wjeździe do szczecineckich Świątek. Potem były tu pomieszczenia gospodarcze szkoły rolniczej, następnie szkółka jeździecka, a ostatnio club house motocyklowego Ole Karter Klubu. Teraz miasto planuje wydzierżawić charakterystyczny budynek z czerwonej cegły 13. Czarnemu Szczepowi im. Zawiszy Czarnego Związku Harcerstwa Polskiego.

CZYTAJ TEŻ:

- Dzierżawę do 3 lat mogę podpisać samemu, dłuższy najem wymaga zgody radnych, być może stanie to więc na sesji Rady Miasta, aby harcerze mieli pewność, że będą tam długo gospodarzami i nie obawiali się zainwestować w remont – mówi burmistrz Szczecinka Daniel Rak. – ZHP to organizacja wielce zasłużona, z tradycjami i bardzo nam zależy, aby mieli możliwość działania w godnych warunkach.

I trzeba przyznać, że dom na Świątkach wydaje się wręcz stworzony dla harcerzy – okazały, w spokojnym miejscu, blisko jeziora, parku i lasu. Do dyspozycji jest także rozległy teren w pobliżu. Obecnie działalność ZHP w Szczecinku – także samego 13. Czarnego Szczepu – jest bardzo rozproszona. Zuchy np. spotykają się w Przedszkolu Miś, druhowie „czarnej trzynastki” w harcówce przy stacji trafo na osiedlu Zachód, harcerze z Delty w dawnym internacie liceum medycznego, a komenda hufca ma siedzibę w Centrum Organizacji Pozarządowych.

- Bardzo się cieszymy z takiej propozycji, myślę, że taka harcówka pozwali nam jeszcze bardziej rozwinąć skrzydła – mówi Maria Stokowiec, komendantka hufca ZHP w Szczecinku. – Na obchodach jubileuszu 30-lecia Czarnego Szczepu padły już deklaracje dawnych harcerzy, że pomogą nam w remoncie.

Przypomnijmy, że przez ostatnią dekadę domem na Świątkach władali motocykliści z Ole Karter Klubu. – Umowa z nimi kończy się w grudniu i nie zamierzam jej przedłużać – burmistrz Daniel Rak nie ukrywa, że powodem jest słaba ostatnimi czasy aktywność klubu oraz fakt, że działa w nim niewielu mieszkańców Szczecinka, co sprawia, że OKK słabo identyfikuje się z miastem.

Z minionych latach w OKK działo się sporo - motocykliści organizowali rozpoczęcie sezonu motorowego, były towarzyszące temu koncerty i spotkania. Kilka razy też odbyła się w klubie zbiórka krwi.

Prezydent OKK Mariusz Myszkier nie kryje rozczarowania planami ratusza: - Zamierzamy przedstawić raport z naszej wieloletniej działalności na rzecz lokalnej społeczności – mówi. – W tym czasie zorganizowaliśmy m.in. zbiórkę kilkuset litrów krwi, przekazaliśmy kilkanaście zestawów komputerowych dzieciom, odbyły się dziesiątki spotkań z dziećmi, gdzie opowiadaliśmy o naszej pasji. Nasz działalność koncentruje się nie tylko w Szczecinku, promujemy je również poza miastem.
Nasz rozmówca nie ukrywa, że w ostatnich dwóch latach dzieje się mniej, ale za sprawą pandemii, która uniemożliwiała organizację wielu imprez. – Przez tę dekadę zainwestowaliśmy w obiekt w Świątkach około 140 tys. zł, nie licząc naszej pracy. Są łazienki, kuchnia, zamontowaliśmy własne kominki i tak naprawdę od jakiś 4 lata budynek jest w pełni funkcjonalny. Na dobrą sprawę nie wymaga dziś nakładów i gdybyśmy zabrali to co nasze, to dopiero wymagałby remontu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto