Wydaje się, że jeszcze całkiem niedawno informowaliśmy o przygotowaniach do budowy hospicjum w Szczecinku, o wielkiej mobilizacji wokół tego projektu i licznych akcjach go wspierających. A tymczasem to już trzeci rok, gdy placówka przyjmuje pacjentów na ostatnim etapie życia…
Z tych trzech lat ostatni rok był bez wątpienia najtrudniejszy. Epidemia utrudniła funkcjonowanie hospicjów, na dodatek mocno ograniczyła liczne zbiórki charytatywne wspierające hospicjum, na czele z kwestą w Dniu Wszystkich Świętych, gdy cmentarze po prostu zamknięto. Pozostały odpisy 1 procenta podatku, jest także oczywiście kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Pamiętajmy o hospicjum na co dzień, a przy okazji przypominamy jakie były jego początki. Pierwszą łopatę na placu budowy przy ulicy Bukowej wbito w ziemię w roku 2011, ale oczywiście plany ksiądz Marek Kowalewski, proboszcz parafii św. Franciszka w Szczecinku, miał dużo wcześniej.
Po prawie 7 latach budowy wielka idea się ziściła. Projekt i wiele prac firmy i osoby prywatne wykonały nieodpłatnie lub poniżej kosztów, co roku mieszkańcy powiatu przekazywali też na inwestycję rekordowe kwoty z odpisu 1 procenta podatku. Nie sposób też zliczyć licznych akcji i zbiórek charytatywnych – od „Pól nadziei”, po kwesty na cmentarzach w Dniu Wszystkich Świętych. Ogromnie pomocne okazało się wsparcie Lions Clubu, który w zeszłym roku za ćwierć miliona złotych zakupił sprzęt medyczny i specjalistyczne wyposażenie znacząco przybliżając moment otwarcia.
W lutym 2018 roku biskup Edward Dajczak poświęcił szczecineckie hospicjum. Po bez mała 7 latach budowa dobiegła końca. Wcześniej ordynariusz diecezji erygował przy hospicjum dom zakonny sióstr albertynek, które opiekują się chorymi. Zarejestrowano Zakład Opieki Hospicyjnej, skompletowano kadrę lekarską, opiekunki medyczne, rehabilitantów. Hospicjum – choć stoi na terenie kościelnym i przy kościele – jest prowadzone przez świeckie stowarzyszenie i nikt tu pyta pacjentów o kwestie wyznaniowe.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?