Inwestycja przy ulicy Lelewela w Szczecinku. Trójstronne spotkanie w ratuszu [zdjęcia]

O obawach mieszkańców związanych z planami budowy dwóch bloków – każdy po około 100 mieszkań – przy ulicy Lelewela w Szczecinku już pisaliśmy. W tych dniach do ratusza trafiła oficjalna petycja-protest mieszkańców (poniżej). Publicznie obawy – w związku z sąsiedztwem szpitala - wyrażał także starosta szczecinecki.

W czwartek (21.02.2020) w magistracie doszło do spotkania władz miasta z przedstawicielami protestujących i inwestorami. Było ono zamknięte dla mediów.

Jego ustalenia przekazuje Mateusz Ludewicz, rzecznik prasowy burmistrza Szczecinka: - Ze strony ratusza przedstawiliśmy projekt usprawnienia ruchu w tym rejonie – w skrócie sprowadza się on do wytyczenia nowej drogi od mini-osiedla w kierunku ulicy Ordona (samochody nie korkowały by wówczas małej uliczki Lelewela, ale wyjeżdżały kilkaset metrów dalej). To częściowo teren miasta, częściowo developerów wymagałby więc przekazania przez nich części działek pod drogę. – Miasto oczekuje także, iż to inwestorzy będą partycypować w kosztach jej budowy, na jakich zasadach to jest jeszcze to ustalenia – dodaje rzecznik. - Z ich wstępnych deklaracji wynika, że są zainteresowani tą propozycją. Wyrażają także gotowość budowy parkingów na swoich terenach.

Znamy także opinię jednego z uczestników: - Przede wszystkim dobrze, że do takich rozmów doszło, że wszyscy podjęli temat - mówi. - Oczywiście nie wszystkie rozwiązania proponowane nas zadawalają, np. uważamy, że nowa droga do Ordona jedynie problem z korkami przesunie w inne miejsce, a nie go rozwiąże. Uważamy także, że optymalne byłoby obniżenie wysokości budynków do trzech pięter. Liczmy na dalsze rozmowy i kompromis.

Wizja setek samochodów w spokojnej dzielnicy, niemal w parku niepokoi bowiem sąsiadów. Podobnie jak projekty zakładające budowę sześciopiętrowych budynków. – Pojawiły się propozycje, aby inwestorzy zrezygnowali z tak wysokich budynków – rzecznik dodaje jednak, że tu żadne ustalenia jednak nie zapadły. Zgodnie bowiem z obowiązującym planem zagospodarowania przestrzennego takie obiekty mogą tu powstać. – Teren objęty jest zapisami obowiązującego prawa miejscowego z początków wieku, plan ostatnio był zmieniany w roku 2014 i nigdy nikt do niego nie wnosił zastrzeżeń – Mateusz Ludewicz mówi, że od strony formalno-prawnej nic inwestycjom zarzucić nie można.

Wszystkie propozycje i sugestie będą teraz analizowane przez uczestników spotkania, powinno dojść do kolejnych rozmów i prób znalezienia kompromisu.

O co chodzi? Prywatny inwestor kupił część terenu przy dawnym hotelu Resiedance przy ulicy Lelewela, na którym chce postawić budynek mieszkalny. Drugi – już od miasta z podobnym przeznaczeniem – developer z Chojnic kupił tuż obok część terenów pod dawnej Słowiance. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego w tym miejscu może stanąć sześciokondygnacyjny, wielorodzinny budynek mieszkaniowy.
Mieszkańcy ulicy podnoszą, że po zbudowaniu obu budynków powstanie tam około 200 mieszkań, można więc założyć, że ich właściciele będą mieć kilkaset samochodów. Będą one musiały gdzieś zaparkować, a przede wszystkim jakoś się poruszać w tym rejonie. Tymczasem już teraz w godzinach szczytu rejon pobliskiego ronda przy ulicy Kościuszki i Mierosławskiego jest zakorkowany. – Korzystając z jedynej możliwej drogi dojazdowej do naszych mieszkań przy tak dużym planowanym zaludnieniu będzie stanowić istotne utrudnienie dla nas w dojeździe do pracy, dowozie dzieci do szkół i przedszkoli oraz powrotów do naszych mieszkań – piszą autorzy listu.
Podnoszą także argument, iż plan zagospodarowania umożliwiający postawienie bloków uchwalono bez konsultacji społecznych. Taka inwestycja – ich zdaniem – wpłynie także na walory krajobrazowe zabytkowego parku, zmniejszy wartość sąsiednich nieruchomości. Zamiast zieleni parkowej lokatorzy będą mieli wokół bloki.
– Uciążliwości działki inwestora mogą dotyczyć nie tylko bezpośrednich sąsiadów, ale również działek położonych w okolicy – dodają. – Zgodnie z wyrokami Sądu Najwyższego zgodność zachowania z decyzjami administracyjnymi nie przesądza automatycznie o wyłączeniu bezprawności, jeżeli dojdzie do uciążliwości ponad przeciętną miarę.

PETYCJA MIESZKAŃCÓW

Dotycząca protestu mieszkańców przeciw inwestycji City Park w Szczecinku (budowy sześciokondygnacyjnego budynku wielorodzinnego) przy ulicy Lelewela.

Szanowna Rado Miasta,
Kilka tygodni temu do mieszkańców Szczecinka dotarła wiadomość o planowanej budowie pod nazwą City Park Szczecinek przy ulicy Lelewela. Inwestycja ma objąć sześciopiętrowy budynek mieszkalny, dla ponad setki rodzin. Podobną budowę, na działce tuż obok w nieco późniejszym terminie planuje również inwestor z Chojnic. Fakt ten budzi największe zaniepokojenie i sprzeciw wśród mieszkańców naszego miasta.

Za pośrednictwem niemniejszej petycji zwracamy się do przedstawicieli Rady Miasta o uwzględnienie sprzeciwu mieszkańców i poczynienie kroków celem zmiany planów zabudowy działek przy ulicy Lelewela, na jednorodzinną lub wielorodzinną nie przekraczającą wysokością funkcjonujących już w tym miejscu kamienic.

Uzasadnienie Petycji:
Planowana inwestycja w sposób znaczący i jednoznacznie negatywny wpłynie na ład przestrzenny okolic ulicy Lelewela. Do tej pory ta niewielka, ślepo zakończona uliczka służyła głównie jako dojazd do szpitala oraz oddziału opiekuńczo - pielęgnacyjnego zakładu Patronka. Poza kilkunastoma rodzinami zamieszkującymi trzy niewielkie kamienice oraz dwoma domkami jednorodzinnymi, z uliczki tej korzystali głównie mieszkańcy udający się na spacer do parku. Cichy i kameralny charakter tego miejsca w wyniku opisanej inwestycji zostanie w sposób nieodwracalny zakłócony.

Dwie setki mieszkań oznaczają jednak nie tylko tłum nowych mieszkańców – to również trzysta do czterystu samochodów. Jak mogliśmy się dowiedzieć, inwestor zaoferuje łącznie kilkadziesiąt miejsc parkingowych, w garażu podziemnym oraz na terenie w bezpośrednim sąsiedztwie szpitala. Ilość ta nie zaspokoi więc nawet w połowie zapotrzebowania mieszkańców. Oznacza to nieuchronny paraliż ruchu na ulicy Lelewela oraz znaczne utrudnienia w dojeździe do szpitala oraz zakładu „Patronka”. W zaistniałej sytuacji nikt nie powinien być zaskoczony, gdy mieszkańcy apartamentów City Park, podejmą próby stawiania aut na i tak przepełnionym parkingu szpitala…

Faktem wartym podkreślenia jest również wpływ znacznego nasilenia ruchu, na płynność przejazdu przez rondo przy skrzyżowaniu ulic Mierosławskiego i Kościuszki. Ponieważ ulica Lelewela jest jedynym możliwym wyjazdem z planowanej budowy City Park, oznacza to gigantyczne korki na rondzie w czasie porannych i popołudniowych godzin szczytu. Zważywszy zaś bezpośrednie sąsiedztwo szpitala, utrudnienia w ruchu z pewnością wpłyną na czas przejazdu karetek pogotowia i skuteczność niesienia pomocy chorym.

Z niezwykłą uciążliwością i hałasem wiązać będzie się zapewne sama, zaplanowana na dwa lata budowa. Ciężki sprzęt oraz konieczność osuszania terenu sparaliżują normalne funkcjonowanie tego fragmentu miasta.
Nie bez znaczenia jest również fakt, że planowana budowa będzie miała miejsce w bezpośredniej bliskości parku i jeziora. Tereny tak atrakcyjne przyrodniczo i widokowo traktowane są zwyczajowo jako dobro wspólne mieszkańców i objęte szczególną ochroną. Powstanie sześciokondygnacyjnego budynku niemal przy linii jeziora, zaburzy wszelki ład architektoniczny i stanie się niebezpiecznym precedensem zezwalającym na wysoką zabudowę bezpośrednio nad jeziorem. Mieszkańcy już w przeszłości podejmowali skuteczne protesty wobec pomysłów budowy takich obiektów nad jeziorem jak np. apartamentowiec przy plaży na Świątkach.

Miasto nie realizuje żadnego interesu społecznego zezwalając na budowę blokowiska w bezpośrednim sąsiedztwie jeziora. Szczęśliwie nie żyjemy w realiach Hong – Kongu, gdzie każdy skrawek ziemi wykorzystywany jest na budownictwo mieszkaniowe, a osiedla zagęszczone są do granic możliwości. W naszym mieście nadal nie brakuje atrakcyjnych terenów inwestycyjnych, gdzie znacznie lepiej można pogodzić interes dewelopera z oczekiwaniami mieszkańców – a te nie zostały przez inwestora zdiagnozowane w żaden sposób (np. poprzez konsultacje społeczne).

(....)

Wnosimy zatem o pozytywne rozpatrzenie naszej petycji. Uwzględnienie woli mieszkańców będzie ze strony Rady Miasta aktem prawdziwie demokratycznym i przyczyni się do budowania w Szczecinku społeczeństwa obywatelskiego.