Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeden samochód na dwie osoby w Szczecinku. Jeździć coraz trudniej [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Korek na ulicy Ordona w Szczecinku
Korek na ulicy Ordona w Szczecinku Rajmund Wełnic
Jeden samochód przypada na dwóch mieszkańców Szczecinka. Nie licząc motocykli, skuterów, ciężarówek, busów i autobusów.

Ze starościńskiego wydziału komunikacji uzyskaliśmy dane na temat pojazdów zarejestrowanych w Szczecinku. Dane są szokujące.

Na niespełna 37 tysięcy mieszkańców miasta jest w nim zarejestrowanych jest na początek lipca 18 222 samochodów osobowych. Czyli nieco ponad 0,49 na osobę. Odliczając dzieci i młodzież do lat 18 (około 5 tysięcy osób) wskaźnik ten robi się jeszcze bardziej niekorzystny.

CZYTAJ TEŻ:

A to tylko część statystyki – nie uwzględnia ona blisko tysiąca (dokładnie 932) motocykli zarejestrowanych w Szczecinku, ciężarówek oraz busów powyżej 3,5 tony oraz autobusów.

Oznacza to, że na przeciętną rodzinę w Szczecinku przypadają średnio dwa samochody. I to oczywiście widać, słychać i czuć. W czasie pandemii, nieczynnych szkół czy przedszkoli, natężenie ruchu zmalało, ale teraz tysiące aut krąży każdego dnia po ulicach miasta.

Ulic w Szczecinku nie powiększymy

Po ulicach – dodajmy – które z coraz większym trudem są ten ruch lokalny przyjąć. Korki, zatory w newralgicznych punktach (np. rondo koło PKP) i żółwie tempo poruszania się w godzinach szczytu są nawet jakby większe. Ruch lokalny do tego w zupełności wystarczy. Widząc rosnącą liczbę zarejestrowanych aut łatwo to zrozumieć

Na pewno sytuację – przynajmniej w rejonie dawnej obwodnicy Szczecinka – poprawiło uruchomienie w roku 2019 obwodnicy miasta w ciągu S11. Z ciągu ulic Pilska, Sikorskiego, Słowiańskiej, Cieślaka i Narutowicza zniknął ruch tranzytowy i tłumy jadących nad morze i znad niego wracający. Ale już ciężko zauważyć, aby darmowe przejazdy autobusami zachęciły ludzi to przesiadki do komunikacji miejskiej. Na pewno jeździ nią więcej osób niż w czasach, gdy obwiązywały bilety, ale to raczej ci którzy do tej pory i tak nie korzystali z samochodów.

CZYTAJ TEŻ:

Pojazdów przybywa zresztą w całym powiecie szczecineckim (około 77 tysięcy mieszkańców): jest w nim 40 566 aut osobowych i 2 252 motocykle. Statystycznie – Szczecinek to ponad połowa mieszkańców powiatu – proporcje (samochód na dwie osoby) są nawet zachowane, ale oczywiście skomasowanie około 20 tysięcy pojazdów na terenie jednego miasta daje inne efekty niż drugie 20 tysięcy na obszarze rozległego powiatu.

Jak zrezygnować z samochodu?

Jakie wyjście? Zasadnicza przebudowa układu komunikacyjnego Szczecinka z uwagi na jego „wciśnięcie” między jeziora nie jest już raczej możliwa. Ruch z jednego krańca miasta na drugi odbywa się dosłownie dwiema ulicami (plus starą obwodnicą). Na pewno sytuację poprawiło – głównie pod względem bezpieczeństwa – wybudowanie szeregu rond. Spowalniają one co prawda ruch, ale umożliwiają włączenie się do niego w wielu miejscach likwidując wąskie i niebezpieczne gardła jak skręty w lewo z ulicy Jeziornej czy Mierosławskiego.

Miasto buduje nowe drogi (jak łącznik między Kołobrzeską a Polną, Poprzeczna na Bugno) i ronda (jak na Kołobrzeskiej) oraz remontuje istniejące ulice. Stawia także na upowszechnienie transportu publicznego czy rozbudowę sieci rowerów miejskich. Ale bez radykalnego zmniejszenia liczby pojazdów cudów trudno się spodziewać. Tylko jak zachęcić „Kowalskiego”, aby zrezygnował z jazdy samochodem?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto