Znamy repertuar kina w Szczecinku. – Największe sieci kinowe nie otworzą się w ten weekend, wiec dystrybutorzy mieli dla nas ciekawą ofertę, aczkolwiek filmy, które będziemy mieli w ten weekend to są ubiegłoroczne premiery, bo producenci wstrzymują się z nowościami z uwagi na zamknięcie kin na świecie – mówi Kamil Klimek, dyrektor SAPiK. – Mu jesteśmy gotowi, i ruszamy w piątek, 12 lutego.
Przez weekend kino Wolność będzie wyświetlać: na godzinę 14 animację „Scooby Doo”, o godz. 16 i 18 polski film „Jak zostać gwiazdą”, a na godz. 20 „Banksterzy”.
Podobny repertuar będzie w tygodniu, w środę (17 lutego) o godz. 18:30 hit w Dyskusyjnym Klubie Filmowym, czyli skandynawski „Na rauszu”.
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że od połowy lutego w reżimie sanitarnym otwarte zostaną m.in. kina, teatry i hotele. – Czekaliśmy na tę decyzję z utęsknieniem, kierownik kina Wolność obdzwania właśnie dystrybutorów, aby ustalić repertuar, jaki będzie obowiązywał od piątku, 12 lutego, liczymy na premiery, ale i filmy, który nie zdążyliśmy wyświetlić przed lockdawnem kin – mówi Kamil Klimek, dyrektor Samorządowej Agencji Promocji i Kultury w Szczecinku. – Będziemy oczywiście gotowi.
CZYTAJ TEŻ:
Pojemność sali kinowej ograniczona będzie do połowy miejsc (w wypadku kina Wolność film będzie mogło obejrzeć maksymalnie 150 osób). Przypomnijmy, że ostatnie ograniczenia przed październikowym zamknięciem kin pozwalały zapełnić tylko 25 procent miejsc. – Miejsca mają być zajmowane co drugie, za wyjątkiem osób zamieszkujących wspólnie – dodaje Kamil Klimek. – Będzie także dostępny środek dezynfekcyjny, a w przerwach między seansami obsługa kina będzie dezynfekować poręcze itp..
Szczecineckie kino – i cały SAPiK – z uwagi na restrykcje sanitarne znalazły się tarapatach finansowych. – SAPiK nie jest przedsiębiorstwem, więc nie mogliśmy skorzystać z wsparcia w ramach tarcz antykryzysowych dla firm – mówi Kamil Klimek. – Otrzymaliśmy tylko postojowe dla trzech instruktorów zatrudnionych na umowę zlecenie.
Wyświetlanie filmów przynosiło SAPiK-owi w zwykłych czasach około miliona zł przychodu i kilkaset tysięcy zarobku, z którego m.in. dofinansowywał różne wydarzenia kulturalne. Tych też za wiele z wagi na restrykcje sanitarne nie było, ale oszczędności z tego tytułu nie pokryły wyrwy w budżecie. W mijającym roku z uwagi na epidemię koronawirusa kino było albo zamknięte albo pracowało na pół gwizdka. I pod koniec roku SAPiK otrzymał większą dotację z budżetu miasta Szczecinek.
Polub nas na FB
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?