Jan Szynaka to nie tylko szef Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli, ale i właściciel jednej z większych polskich fabryk mebli. Do Szczecinka przyjechał na zaproszenie Kronospanu i Szczecineckiego Klastra Meblowego, który aspiruje do Izby.
- Miniony rok był dla nas trudny, w kwietniu i maju mieliśmy przestoje, ale mimo to meblarstwo pozostaje motorem napędowym polskiej gospodarki – mówił Jan Szynka i mówił, że branża odnotowała niewielki wzrost, a wartość eksportu w roku 2020 osiągnęła 50 miliardów złotych. Dodawał także, że klaster, czyli współpracujące ze sobą na jednym obszarze firmy z jednej branży, to dobre rozwiązanie i każdy zakład z osobna na tym korzysta.
Przy okazji spotkania Krzysztof Aleksandrowicz, członek zarządu Kronospanu, powiedział, że nowa hala przy ulicy Pilskiej dla partnerów fabryki wyrobów drewnopochodnych ruszy z początkiem maja. – Wtedy wstawimy tam maszyny, a kontrahenci rozpoczną produkcję – mówi. W dalszych planach jest postawienie kolejnych czterech hal (obecnie są dwie duże i jedna mniejsza), pod które Kronospan ma już przygotowane tereny.
Dodajmy, że obecnie w SzKM działającym od roku 2014, a skupionym wokół Kronospanu, działa obecnie siedem firm z branży meblarskiej – Stol Tap, ABO, BHK, HMW Polska, GKF Faktory i Tvilum. W sumie zatrudniają one ponad 500 osób. – Trwają rozmowy z trzema kolejnymi podmiotami, ale do czasu podpisania umów intencyjnych nie możemy ujawniać szczegółów – mówił Bartosz Panas z Kronospanu.
- Zależy nam, aby naszą płytę i drewno przetwarzać w Polsce, aby eksportować gotowe wyroby, aby tzw. wartość dodana została w kraju – mówi Krzysztof Aleksandrowicz.
promo]407;1;Polub nas na FB [/promo]
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?