- W sumie otrzymaliśmy kilka wpłat na konto od kilkudziesięciu do 100 złotych oraz 900 zł od Piotra Woźnego – mówi Tomasz Merk, dyrektor Komunikacji Miejskiej w Szczecinku. – Będziemy zwracać te pieniądze, bo zgodnie z opinią prawną i statutem spółki, nie możemy przyjmować darowizn. Nota, którą za wstrzymane rejsy stateczku obciążyliśmy starostwo, może być opłacona tylko przez podmiot, na który została wystawiona. A nie przez osoby prywatne.
To nieoczekiwany zwrot w historii, która zapewniła rozgłos (choć chyba nie o taki jaki chodziło) Szczecinkowi w całej Polsce. Przypomnijmy, że Komunikacja Miejska w Szczecinku wystawiła starostwu, organizatorowi wizyty prezydenta, rachunek na 900 zł. Na tyle wyceniła straty z powodu wstrzymania rejsów stateczku spacerowego, który przez kilka godzin nie mógł pływać po Trzesiecku ze względów bezpieczeństwa. Trasa stateczku znajdowała się tuż obok miejsca spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z mieszkańcami.
Sprawa wraca więc do punktu wyjścia. Starostwo nie zamierza rachunku płacić. – Zobaczymy co będzie dalej – mówi dyrektor KM.
Sprawa zrobiła się głośna, gdy głowa państwa oświadczyła za pośrednictwem twittera w internecie, że zapłaci te 900 złotych z własnej kieszeni. W odpowiedzi rachunek uregulował Piotr Woźny, pełnomocnik premiera ds. programu Czyste Powietrze. Jemu z kolei pieniądze oddał profesor Stanisław Żerko, historyk Instytutu Zachodniego z Poznania, których pochodzi ze Szczecinka i uznał, że dług to sprawa honorowa i powinien go uregulować ktoś związany z jego rodzinnym miastem.
Teraz okazało się, że wpłat za wizytę prezydenta dla KM było więcej. Więcej było też faktur do zapłacenia – na 5,4 tys. zł nagłośnienie spotkania i jego przygotowanie wycenił SAPiK (ten rachunek powiat zapłaci). Nie zapłaci natomiast ponad 7 tys. zł jakich domaga się restaurator prowadzący pub i restaurację w szczecineckim zamku, który w związku z wizytą prezydenta musiał zamknąć lokale na dwa dni.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?