Lekkoatleci ze Szczecinka z nowoczesnym fotofiniszem. Umowa podpisana

W szczecineckim Ośrodku Sportu i Rekreacji podpisano umowę o dofinansowaniu Stowarzyszenia Turystyczno-Sportowego Pomerania przez Urząd Marszałkowski – To nowy program wsparcia sportu dzieci i młodzieży, nabór wniosków trwa cały czas, a kwota dofinansowania może sięgnąć 50 tys. zł – mówi radny wojewódzki Jakub Hardie-Douglas. Umowę podpisali Sylwia Frąckiewicz i Dorota Juniewicz z ramienia Pomeranii i Stanisław Wziątek, członek zarządu województwa.
W tym wypadku dotacja wyni
esie blisko 45 tys. zł. To mniej więcej połowa (resztę funduszy Pomerania będzie jeszcze pozyskiwać) na zakup fotofiniszu, czyli zestawu do profesjonalnego pomiaru czas z dokładnością do tysięcznych części sekundy. W jego skład chodzi m.in. kamera, komputer, fotokomórka i specjalne oprogramowanie. Takich urządzeń na całym Pomorzu Zachodnim jest zaledwie kilka. Teraz będzie ją mieć i szczecinecki klub.

- Na co dzień różne konkurencje lekkiej atletyki trenuje u nas około 140 młodych zawodników – mówi Andrzej Juniewicz, trener STS Pomerania. Klub w tym roku będzie obchodził 28-lecie istnienia. Powstał jesienią 1995 roku jako Lekkoatletyczny Klub Sportowy Szczecinek. Pierwszym prezesem został Lech Kwiatkowski. Z uwagi na przystąpienie do zrzeszenie Ludowych Zespołu Sportowych klub zmienił nazwę na MLKS Szczecinek, by w roku 1998 przemianować się w Stowarzyszenie Sportowo-Turystyczne Pomerania. I pod tym szyldem z powodzeniem działa do dziś. W Pomeranii trenują nie tylko dzieci - od siedmiolatków po dorosłych. – We wszystkich dyscyplinach lekkoatletycznych, może za wyjątkiem skoku o tyczce – mówi Andrzej Juniewicz. Klub wychował wielu sportowców – w tym wielokrotnych medalistów Mistrzostw Polski – dość wymienić Kamilę Maciejonek, Jakuba Juniewicza, Magdalenę Tomczak, Wojciecha Stypę, Wiktora Santkiewicza, Marcina Chabowskiego, Natana Frąckiewicza czy Monikę Ganiec.