Mateusz Morawiecki przyjechał do Szczecinka w niedzielne (5 lipca) popołudnie. Miejsce na spotkanie z dziennikarzami – przystań Centrum Edukacji Ekologicznej i Rewitalizacji Jezior nad Trzesieckiem – wybrano nieprzypadkowo. Głównym tematem wizyty było bowiem przestawienie założeń Polskiego Bonu Turystycznego, z którego będzie można skorzystać jeszcze w trakcie tych wakacji. Takie są przynajmniej plany, bo ustawa jeszcze nie weszła w życie.
Polski Bon Turystyczny – wsparcie dla rodzin zarazem dla branży turystycznej dotkniętej skutkami epidemii - jest w trakcie procedowania. Sejm przyjął ustawę, Senat 2 lipca zgłosił jednak sporo poprawek i teraz projekt wraca do izby niższej parlamentu. W jakim kształcie ostatecznie – i kiedy – stamtąd wyjdzie? I kiedy wejdzie w życie, aby rodziny mogły skorzystać jeszcze w te wakacje? Być może Sejm spotka się w tym celu jeszcze w tym tygodniu.
Główne założenia PBT są takie, aby przysługiwał na każde dziecko do 18 lat. Wysokość ma wynieść 500 zł (plus 500 zł na dziecko niepełnosprawne). Bonem będzie można zapłacić za hotel lub imprezy turystyczne (kolonie, obozy itp.) realizowane przez przedsiębiorcę turystycznego lub organizację pożytku publicznego na terenie kraju.
Nie będzie to gotówka, a bon elektroniczny, które będzie można aktywować na internetowej platformie usług elektrycznych ZUS bez konieczności składania wniosku.
Listę firm, którym będzie można zapłacić w ten sposób za usługę opublikuje Polska Organizacja Turystyczna. PBT ma być ważny do marca 2022 roku, szacuje się, że skorzysta z niego około 2,4 miliona polskich rodzin i 6 milionów dzieci.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?