Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MEC ogrzewa Szczecinek rosyjskim węglem. Mamy zapasy opału, ale co potem? [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Węgiel na składach MEC Szczecinek pochodzi z Rosji
Węgiel na składach MEC Szczecinek pochodzi z Rosji Rajmund Wełnic
Szczecinecka Miejska Energetyka Cieplna zaopatruje się węgiel z Rosji. W razie embarga na jego import trzeba będzie szukać innych – zapewne krajowych – źródeł zaopatrzenia. A nad wszystkim unosi się widmo drożejących uprawnień do emisji dwutlenku węgla.

- O wszystkim oczywiście decyduje cena –

mówi Marek Szabałowski, prezes Miejskiej Energetyki Cieplnej.

– Większość węgla do naszych kotłowni kupujemy od importera sprowadzającego go z Rosji, bo jest tańszy i mniej zasiarczony.

CZYTAJ TEŻ:

Po rosyjskiej agresji na Ukrainę kontakty handlowe z Rosją stoją pod wielkim znakiem zapytania. Otwarcie mówi się o wprowadzeniu embarga na rosyjski węgiel, co wymagać będzie zgody Komisji Europejskiej. To wszystko element układanki geopolitycznej w Europie, która w odróżnieniu od Polski nie robiła za wiele, aby uniezależnić się od dostaw rosyjskich paliw, głównie gazu ziemnego.

I to teraz uderza w przeciętnego Kowalskiego. – Na szczęście przewidując pewne rzeczy zgromadziliśmy na składach zapasy opału, na pewno wystarczy go do końca tego sezonu grzewczego – szef szczecineckiego MEC dodaje jednak, że już teraz trzeba myśleć o kolejnym sezonie i zrobieniu zakupów. Gdyby embargo stało się faktem, trzeba będzie poszukać zapatrzenia gdzie indziej. Najpewniej w polskich kopalniach. Teraz okazuje się, jak ważne jest mieć własne zasoby surowca i bezpieczeństwo energetyczne kraju.

W skali roku MEC w swoich trzech kotłowniach rejonowych ogrzewających większość Szczecinka zużywa około 22 tysięcy ton miału węglowego. Gdyby doszło przerwania dostaw ze Wschodu taką ilość trzeba będzie znaleźć na rodzimym rynku. Zapewne drożej niż do tej pory.

To jednak zmartwienie na przyszłość, dziś na cenę ciepła znowu wpływają rosnące ceny uprawnień do emisji CO2. Marek Szabałowski jest po kolejnej sesji giełdowej, na której handluje się uprawnieniami i nie ukrywa, że z tego powodu szykuje się kolejna podwyżka cen energii cieplnej. A przypomnijmy, że w grudniu zeszłego roku MEC podniósł już głównie z tego powodu swoje taryfy od 5 do 22 procent.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto