IV liga wróciła na boiska, a MKP Szczecinek w pierwszym meczu zrewanżował się za wysoką porażkę z jesieni wygrywając z Orłem Wałcz 3:0. Kluczowa dla losów spotkania była końcówka pierwszej połowy. Najpierw sędzia podyktował rzut karny dla gości, ale pewną obroną popisał się Mateusz Sochalski.
Dosłownie w następnej sytuacji składną akcję po prawej stronie wykorzystał Mateusz Górny strzelając wślizgiem. Mogło być 0:1, było 1:0. Piłka bywa przewrotna, zwłaszcza, że go goście w pierwszej odsłonie mieli więcej z gry i mogli strzelić ze dwie bramki.
Po przerwie MKP kontrolował już wydarzenia na boisku, choć rywale usilnie dążyli do wyrównania narażając się na kontry. Drugi gol Mariusza Bedlińskiego uspokoił grę gospodarzy, a dzieła zniszczenia w końcówce meczu dopełnił Japończyk Ryota Nakamura podwyższając na 3:0.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?