Sceny jak z filmów akcji rozegrały się nocy z wtorku na środę (24/25 listopada) na dawnej drodze krajowej nr 11 koło Miękowa, na południowych rogatkach Szczecinka.
– Oficer dyżurny otrzymał informację, że od strony Lotynia do Szczecinka DK11 jedzie zygzakiem osobowe BMW –
mówi starszy aspirant Anna Matys, rzeczniczka szczecineckiej komendy policji.
CZYTAJ TEŻ:
Na miejsce wysłano patrol drogówki, który w Miękowie zatrzymał BMW do kontroli.
– Okazało się, że jechało w nim do pracy w jednym ze szczecineckich zakładów pracy dwóch Ukraińców, obaj byli pod wpływem alkoholu –
Anna Matys dodaje, że 28-letni kierowca miał 0,24 miligrama alkoholu w wydychanym powietrzu (prawie pół promila – red.). W międzyczasie na miejsce dojechał drugi patrol.
W czasie wykonywania czynności obok radiowozów i BMW z ogromną prędkością od strony Szczecinka przemknął czerwony volkswagen. Jeden z radiowozów pojechał za nim, ale kierowca najpewniej zdołał gdzieś niepostrzeżenie skręcić.
Policjanci wrócili pod Miękowo.
– Po jakichś 10 minutach volkswagen pojawił się ponownie i z dużą prędkością staranował stojące na poboczu BMW
– mówi Anna Matys.
– BMW przekoziołkowało dosłownie nad głowami policjantów, którzy ukryli się w rowie lądując na dachu na poboczu.
Volkswagen uderzył jeszcze w stojącego obok policyjnego fiata ducato. W jego wnętrzu przebywali dwaj obywatele Ukrainy z BMW. – Obaj odnieśli obrażenia, na tyle poważne, że trafili do szpitala, kierowca z urazem głowy i nóg – rzeczniczka dodaje, że ranny został także 37-letni kierowca volkswagena, dobrze znany policji mieszkaniec Szczecinka. I on wymagał hospitalizacji. „Wydmuchał” 0,67 miligrama alkoholu (blisko 1,5 promila).
Dodajmy, że BMW stało na światłach awaryjnych, a radiowozy miały zapalone reflektory i sygnalizację świetlną, a policjanci byli w kamizelkach odblaskowych. Trudno ich było nie zauważyć.
- Obaj kierowcy są pilnowani przez policjantów w szpitalu, do czasu, gdy będzie można z nimi wykonać czynności – mówi Anna Matys i dodaje, że pomocy medycznej wymagała także dwójka policjantów uczestnicząca w zdarzeniu. Nie doznali co prawa obrażeń fizycznych, ale byli po całym zajściu zszokowani.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?