To niezwykle smutna informacja, która okrywa żałobą Szczecinek. W wieku 78 lat odszedł Kazimierz Margol. Pana Kazimierza nie trzeba specjalnie mieszkańcom Szczecinka przedstawiać: zasłużony społecznik, wychowawca młodzieży, były oszczepnik, trener siatkówki i twórca potęgi klubu Medyk w latach 70. i 80., były dyrektor szkoły zawodowej z ulicy 1 Maja i prezes Darzboru, założyciel stowarzyszenia Amazonek i organizacji kardiologicznej „Moje serce” organizującej m.in. doroczne Dni Serca.
W historii Szczecinka zapisał się złotymi zgłoskami jako pomysłodawca i organizator pierwszych biegów ulicznych im. Winanda Osińskiego, dziś sztandarowej imprezy sportowej miasta.
Bo też sportowcem Kazimierz Margol był wybitnym. 26 czerwca 1962 roku podczas lekkoatletycznych mistrzostw powiatu szczecineckiego na stadionie Darzboru 19-letni zaledwie Kazimierz Margol rzucił oszczepem 61,6 metra. Wynik był znakomity (to rekord powiatu niepobity zresztą do dziś) i rozpoczął 10-letnią karierę nieznanego nikomu wówczas sportowca, który zawędrował nawet do kadry narodowej w złotych latach polskiej lekkoatletyki. A zaczynał jako zupełny samouk i amator. Jego rekord życiowy (71,56 metrów), czy nieuznany z przyczyn regulaminowych rekord z zawodów w Bułgarii (76,98 metrów, 5. wynik wśród seniorów) jeszcze dziś robią wrażenie. Sport ukształtował potem całe życie pana Kazimierza.
Pogrzeb Kazimierza Margola obędzie się w poniedziałek (20 grudnia) o godzinie 14 na Cmentarzu Komunalnym w Szczecinku.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?