Niebezpieczne skrzyżowania w Łubowie. Radny apeluje do drogowców [zdjęcia]

Chodzi dokładnie o rejon ulic Kościuszki (to odcinek drogi krajowej przebiegającej przez Łubowo w gminie Borne Sulinowo) oraz Strzeleckiej i Zakątnej. To z kolei uliczki krzyżujące się drogą główną – pierwsza prowadzi w rejon przejazdu kolejowego, druga – będąca niejako przedłużeniem Strzeleckiej po drugiej stronie DK20 - zatacza pętlę wokół kilku domostw.

- Skrzyżowanie to jest jednym z ważniejszych skrzyżowań w Łubowie –

radny powiatowy Arkadiusz Górka dodaje, że to jednocześnie droga łączącą znaczną część wsi i gminy z dojazdem do szkoły, kościoła, świetlicy wiejskiej, przedszkola oraz sklepów.

Problem w tym, że obecne rozwiązania układu komunikacyjnego są niebezpieczne i niefunkcjonalne. - Odcinek skrzyżowania drogi znajduje się w obszarze mocno zabudowanym, z uwagi na bardzo duże obciążenie przejścia dla pieszych, a przede wszystkim przez dzieci uczęszczające do szkoły oraz znajdujące się w obrębie skrzyżowania trzy: do szkoły, przedszkola i świetlicy, do remizy Ochotniczej Straży Pożarnej oraz do stacji PKP i stadionu piłkarskiego – radny postuluje liczne zmiany organizacji ruchu i przebudowę skrzyżowań.

Arkadiusz Górka wystąpił więc do szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o pilne rozwiązanie problemu. Jego zdaniem należy wykonać dodatkowe oznakowanie pionowe i poziome, wprowadzić korekty wysokości krawężników. - Głównie na przejściach ułatwiających poruszanie się osobom niepełnosprawnym – nasz rozmówca proponuje zachowanie obecnego układu pasów lub przeniesienie ich w inne, bezpieczniejsze miejsca. Postuluje także przebudowę obecnego układu skrzyżowania. - Koniecznym jest też prawidłowe i odpowiednie oświetlenie głównego przejścia dla pieszych bez niewielkich korekt lokalizacji – dodaje.

- Mieszkańcy Łubowa od lat apelują o bezpieczniejsze rozwiązania drogowe w tej okolicy, sam wielokrotnie doświadczałem, że szczególnie po zmroku jest tam bardzo niebezpiecznie – radny przypomina, że już strażacy-ochotnicy domagali się łatwiejszego i bezpieczniejszego wyjazdu z remizy. - Po ich interwencjach podjąłem więc temat i zgłosiłem go do GDDKiA zachęcony powodzeniem podobnych zgłoszeń z DK20 w Jeleniu i Przyjezierzu.

O ustosunkowanie się do sprawy poprosiliśmy rzecznika GDDKiA w Szczecinie. Po otrzymaniu odpowiedzi opublikujemy ją.