Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa cena za remont dworca PKP w Szczecinku. Taniej, co nie znaczy tanio [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Wizualizacje dworca po remoncie
Wizualizacje dworca po remoncie UM Szczecinek
Drugi przetarg na remont dworca kolejowego w Szczecinku. Cena wydaje do przyjęcia, ale decyzji wciąż nie ma.

W piątek (30 września) w szczecineckim ratuszu otwarto oferty na kapitalny remont dworca kolejowego. Jedna opiewa na 43,971 mln zł (firma Leś z Żydowa), druga na 23,804 mln zł (firma Kop glazur z Turowa). To wciąż sporo, bo około 7 mln zł więcej, niż zakładało miasto, ale znacznie taniej niż w pierwszym, unieważnionym z tego powodu przetargu (miasto szacowało, że wyda na inwestycję 16,250 mln zł). Przypomnijmy, że wówczas zadania za 48,8 mln zł chciała się podjąć właśnie firma Leś, która teraz złożyła ofertę o 5 mln zł tańszą.

- Sprawa wymaga analizy, oferty zostaną sprawdzone pod względem formalnym i merytorycznym, a następnie burmistrz podejmie decyzję, czy zwrócić się do radnych o zwiększenie finansowania –

mówi Mateusz Ludewicz, rzecznik prasowy magistratu w Szczecinku. -

W grę wchodzi bowiem niemała kwota. Decyzje zapadną w niebawem.

CZYTAJ TEŻ:

Dodajmy, że ratusz na dwa etapy remontu (najpierw części pasażerskiej, a potem całej reszty) otrzymał w sumie rządowe dotacje na 13,8 miliona złotych. Dla porównania – wkrótce powinniśmy poznać budowniczego zupełnie nowego dworca PKP w Koszalinie, tu koszty szacowane są na około 25 milionów zł. Tyle też pochłonie renowacja dworca kolejowego w Kołobrzegu (tu już jest po przetargu). Miasto może więc przetarg unieważnić, rozpisać nowy lub poszukać wykonawcy z tzw. wolnej ręki licząc na niższą cenę. Lub zdecydować się na dołożenie brakującej kwoty.

Stan dworca – po latach starań przejmowanego właśnie od kolei przez miasto - jest dramatyczny. Większość z nas do tej pory widziała co najwyżej część pasażerską: kasy, hol z odłażącymi liszajami kilku fars farby i zapuszczoną poczekalnię, od trzech lat zresztą zamkniętą na cztery spusty. Osoby w średnim wieku może pamiętają jeszcze bar dworcowy za poczekalnią, który działał – już jako salon gier – jeszcze na początku lat 90. XX wieku. Potem zabito go dechami. W części mieszkalnej lokale są totalnie zaniedbane, widać, że nikt specjalnie nie dbał o lokale, a na klatce schodowej starszy łuszcząca się farba z lamperii. Najgorzej jest w mieszkaniu, do którego najemca nie wpuszczał właściciela przez ponoć 10 lat. Na strychu ktoś urządził składowisko butelek i różnorakich śmieci.

Ale to nic w porównaniu z piwnicą, w której kiedyś mieściła się kuchnia i magazyny żywności. To katakumby, częściowo zalane deszczówką. Wszędzie walają się resztki sprzętów kuchennych – piecyków gazowych, lodówek, szafek, stołów. Ocalały resztki poniemieckiej windy towarowej, którą transportowano posiłki do mieszczącego się wyżej baru. Dzięki napisowi na stalowej belce stropu (Bochum 1889) można dokładnie ustalić datę wniesienia szczecineckiego dworca PKP.
Brak ogrzewania i wyłączenie z eksploatacji zrobiło swoje także w poczekalni.
Nieco lepiej wygląda także prawe skrzydło budynku, w którym do niedawna działały jeszcze biura różnych kolejowych instytucji czy pomieszczenia dla drużyn konduktorskich. Lepiej nie znaczy jednak dobrze. Część pomieszczeń była nieużywana od dawna, np. pokój archiwum, którym leżą zdechłe gołębie i grupa warstwa ptasich odchodów. W piwnicach pod tą częścią dworca, które były wykorzystywane jako magazyny, warsztaty i składziki także nie jest najgorzej. Choć pomieszczenie z całkiem nowoczesną kotłownią zalane było wodą na wysokość kilku centymetrów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto