Starosta Krzysztof Lis oraz dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie Małgorzata Kubiak–Horniatko podpisali właśnie umowę z państwem Beatą i Marcinem Suszka, którzy stworzą w Turowie specjalistyczny rodzinny dom dziecka o nazwie „Chatka Puchatka”. - Państwo Suszka już opiekują się czwórką dzieci, a docelowo pod ich skrzydła trafi ośmioro podopiecznych – informuje rzecznik prasowy starostwa Piotr Rozmus.
Krzysztof Lis z dużym uznaniem wypowiadał się o pracy i misji, jakiej postanowili podjąć się państwo Suszka. - Wymagającym i odpowiedzialnym zadaniem jest wychowanie własnych dzieci, ale nieporównywalnie trudniejsze wyzwanie stanowi sprawowanie funkcji rodzica zastępczego, zwłaszcza opiekującego się dzieckiem niepełnosprawnym – mówił.
- Państwo Suszka byli jedyną rodziną specjalistyczną, obejmującą wsparciem dzieci niepełnosprawne – dodawała Małgorzata Kubiak-Horniatko. - Na co dzień mierzyli się z przypadkami trudnymi, chorobami, koniecznością terapii, kumulacją najróżniejszych schorzeń u swoich podopiecznych. Teraz stworzą specjalistyczny, rodzinny dom dziecka. Podejmując się takiego zadania i podporządkowując całe swoje życie tym dzieciom, trzeba mieć w sobie ogromne pokłady empatii, wielkie serce i charakteryzować się szczególnymi predyspozycjami.
Dodajmy, że to już siódmy rodzinny dom dziecka w powiecie szczecineckim. W ramach pieczy zastępczej funkcjonują jeszcze zawodowe i spokrewnione rodziny zastępcze – w sumie w znajduje się w nich blisko dwie setki dzieci.
Działa i Wielofunkcyjna Placówka Pomocy Rodzinie, czyli tradycyjny dom dziecka przy ulicy Wiatracznej w Szczecinku. I wszystko wskazuje, że wciąż jest i będzie potrzebny. W domu dziecka na dziś przebywa ponad 20 wychowanków. Zgodnie z ustawą instytucjonalne placówki opiekuńcze nie mogą obecnie przyjmować nie więcej niż 30 dzieci. Ale za nieco niespełna dwa lata, maksymalnie tylko 14.
Niektóre samorządy polikwidowały domy dziecka i dziś w trudnych sytuacjach życiowych muszą szukać miejsc w ościennych powiatach. I choć rodziny zastępcze czy rodzinne domy dziecka mają wiele plusów, to tradycyjne domy dziecka nie znikną. Choć i ekonomia w tym wypadku jest dla nich nieubłagana. Dość powiedzieć, że utrzymanie dziecka w rodzinie zastępczej kosztuje około 1,5 tysiąca złotych miesięcznie, a w domu dziecka ta kwota to 4,255 tysiąca złotych. Prawie trzy razy drożej..
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?