Jak już informowaliśmy, na nitce nowej obwodnicy Szczecinka w ciągu drogi S11 w kierunku na Koszalin jest zbyt mały prześwit pod wiaduktem na ulicy Słupskiej. Do wymaganych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad 5 metrów brakuje na skrajni jezdni około 3 centymetrów. Nie rzutuje to na codzienne użytkowanie drogi, ale wykonawca będzie musiał zniwelować – zapewne na wiosnę – fragment jezdni, aby spełnić wymogi inwestora.
Poprawiany odcinek będzie oczywiście wyłączony z eksploatacji, a to pociąga za sobą nową organizację ruchu. Szczegóły nie są jeszcze uzgodnione, ale najpewniej odbywałby się on drogą serwisową biegnącą wzdłuż obwodnicy.
Tymczasem jak się dowiedzieliśmy w szczecineckim ratuszu, wykonawca uzgadniał z miastem także czasowe wyłączenie z ruchu całego wiaduktu na ulicy Słupskiej. Zgodnie z propozycją organizacji ruchu mieliby się nim poruszać w czasie prac jedynie piesi. A to już oznaczałoby poważne komplikacje – Słupska to bowiem fragment drogi krajowej na 20, którą odbywa się ruch tranzytowy.
CZYTAJ TEŻ:
Mateusz Grzeszczuk, rzecznik GDDKiA w Szczecinie, zapewnił nas, że takie rozwiązanie nie jest przewidywane, a z wiaduktem i dojazdami do niego nie dzieje się nic niepokojącego.
Przesłał nam także oświadczenie:
- W nawiązaniu do pojawiających się, nieoficjalnych informacji, dotyczących ewentualnego zamknięcia DK20 w rejonie węzła Szczecinek Śródmieście w ciągu ul. Słupskiej, informujemy, że GDDKiA Oddział w Szczecinie obecnie nie planuje zamknięcia wiaduktu WD-4 i WD-4a –
czytamy.
- Jednocześnie informujemy, że skierowany do opiniowania projekt tymczasowej organizacji ruchu na czas zamknięcia wiaduktu w ciągu ul. Słupskiej przez projektanta wykonawcy (firmy Eurovia) powstał bez wiedzy, zgody i akceptacji GDDKiA Oddział w Szczecinie.
Spytaliśmy co w tej kwestii ma do powiedzenia sam wykonawca obwodnicy Szczecinka:
- Obecnie Eurovia Polska S.A. uzgadnia z Zamawiającym wszelkie kwestie dotyczące potencjalnych rozwiązań w zakresie zmiany niwelety drogi S11 –
pisze Małgorzata Nowakowska menadżer ds. komunikacji firmy Eurovia.
- Spowodowane jest to wymaganiami w zakresie przewozu pojazdów nienormatywnych – np. pojazdów wojskowych o ponadnormatywnej wysokości.
I wyjaśnia: - Dla maksymalnego ograniczenia uciążliwości związanych z tymi dodatkowymi pracami – projektant wykonawcy rozpoczął prace w zakresie sformalizowania stosownych procedur, jednak ostateczne rozwiązanie będzie wprowadzone zgodnie z wymaganiami inwestora – tj. GDDKiA.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?