Piąta fala pandemii, choć rekordowa pod względem liczby zakażeń, nie spowodowała przeciążenia szpital zakażonymi pacjentami. Wariant omikron koronawirusa okazał się - zgodnie z doświadczeniami innych krajów - łagodniejszy dla chorych. Swoje także zrobił fakt, że około 60 procent Polaków jednak się już zaszczepiło. Rząd luzuje obostrzenia (nie będzie m.in. kwarantanny po kontakcie z zarażonym, a uczniowie już 21 lutego wrócą na nauki stacjonarnej), zapowiada także zmniejszenie liczby miejsc na oddziałach covidowych, aby szpitale mogły przyjąć więcej „zwykłych” pacjentów.
Czekają na to w Szczecinku, gdzie chorych na Covid-19 leczy się na oddziale wewnętrznym przekształconym na covidowy. Część pacjentów z interny doraźnie trafiała na chirurgię, ale to nie było rozwiązanie idealne. - Planowane jest ograniczenie ilości łóżek, ale zarząd szpitala wciąż czeka na decyzję wojewody – informuje Piotr Rozmus, rzecznik prasowy szczecineckiego starostwa.
A jak obecnie (10 lutego) wygląda obłożenie na oddziale covidowym w Szczecinku? - 26 pacjentów jest na oddziale wewnętrznym, w tym 16 nieszczepionych i jedna osoba pod respiratorem – mówi Piotr Rozmus. – Jedna osoba na OIOM, nieszczepiona, pod respiratorem na SOR jedna osoba z podejrzeniem.
To mniej niż jeszcze kilka tygodni temu, gdy chorych z Covid-19 było nawet około 40, ale też więcej niż na początku lutego, gdy leczono kilkanaście osób. Ostatniej doby w powiecie szczecineckim stwierdzono 60 nowych zakażeń koronawirusem.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?