W ostatnią drogę Krzysztofa Pajewskiego odprowadzili bliscy oraz przyjaciele, wychowankowie, działacze sportowi i wielu mieszkańców.
Z uwagi na ograniczenia sanitarne nie mogli wejść do kościoła w Kurowie, ale odprowadzili Mistrza w Jego ostatniej drodze. Wiele osób nie mogło powstrzymać łez.
Krzysztof Pajewski zmarł w niedzielę w wieku 57 lat. Był pierwszym polskim mistrzem świata w taekwondo, założycielem Klubu Sportów Walki Szczecinek, wychował wielu wspaniałych zawodników - medalistów mistrzostw Polski, Europy i Świata. Ale kształtował ich nie tylko na ringu i w sali treningowej, ale też w codziennym życiu. Wszyscy podkreślają, że był dla nich wzorem, przyjacielem, drugim ojcem.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?