Chodzi o obiekty po firmie elektrotechnicznej Acar przy ulicy Pilskiej w Szczecinku, która zbankrutowała kilka lat temu. Jej majątek spieniężał syndyk masy upadłościowej i niedawno udało się znaleźć mu chętnych na nieruchomości. W dawnych dwóch halach produkcyjnych działa już warsztat i lakiernia.
CZYTAJ TEŻ:
- Kupiliśmy dawny biurowiec z dużą działką z myślą o utworzeniu tu nowoczesnego ośrodka terapii uzależnień – mówi Magdalena Luska, prezes Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego Patronka, który zajmuje się m.in. leczeniem uzależnień. – W pierwszym etapie ulokujemy tu 43-łóżkowy stacjonarny oddział terapii uzależnień, a na tyłach urządzimy teren rekreacyjny dla pacjentów, może halę sportową.
Plany zakładają także w II etapie rozbudowę placówki – dobudowane ma być drugie skrzydło, do którego przeniesione zostaną z obecnych lokalizacji ambulatorium specjalistyczne, dzienny oddział terapii uzależnień i poradnia. – Docelowo ma tu być 55 łóżek na oddziale stacjonarnym i 20 na dziennym plus poradnia – Magdalena Luska mówi, że będzie to największy i najnowocześniejszy tego typu ośrodek w regionie.
Acar spółka akcyjna istniała od roku 2001. Produkował sprzęt elektrotechniczny – ostatnio przedłużacze, lampki, latarki. Po fiasku sprzedaży spółki w całości, sędzia zgodził się, aby syndyk sprzedawał ją po kawałku – gotowe wyroby i zapasy, maszyny i urządzenia oraz nieruchomości przy ulicy Pilskiej, gdzie mieścił się zakład. Cały majątek firmy i jej należności u odbiorców oszacowano na 2,6 miliony złotych. Zapewne jednak tyle nie udało się uzyskać z jego sprzedaży. Na koniec zaś firma miała około 3,7 mln zł zobowiązań.
Polub nas na FB
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?