Media donoszą, że w dużych miastach są coraz większe problemy ze znalezieniem kadry nauczycielskiej. Dla młodych wizja poborów nauczyciela kontraktowego na starcie kariery zawodowej nie jest dziś specjalnie zachęcająca. Starsze pokolenie odchodzi zaś na emeryturę i pojawia się luka na rynku pracy.
A jak to wygląda w miejskich podstawówkach Szczecinka?
- Za dwa tygodnie przed nowym rokiem szkolnym nie ma sygnałów, aby brakowało nauczycieli –
mówi
Tomasz Czuk
, szef szczecineckiej oświaty. - Owszem, są wakaty, ale poza jedną szkołą, pojedyncze. Są jednak zgłoszenia od chętnych do podjęcia pracy, to normalny ruch kadrowy w czasie wakacji. Pamiętajmy też, że liczba godzin w arkuszu organizacyjnym szkoły nie przelicza się prosto na etaty nauczycielskie. Tam, gdzie jest mniej przedmiotowców, inni nauczyciele otrzymają więcej nadgodzin.
I tak w Szkole Podstawowej nr 1 w Szczecinku zgłoszono potrzebę zatrudnienia jednego nauczyciela wspomagającego. Największe potrzeby są w „czwórce” - tu praca czeka na polonistę, fizyka, nauczyciela przygotowania do życia w rodzinie i edukacji wczesnoszkolnej.
W SP5 potrzeby jest jeden nauczyciel wspomagający, tak samo w SP6. W „siódemce” jest pełna kadra na rok szkolny 2022/23.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?