Na trop tej ciekawej historii nakierowali nas internauci z grupy fejsbukowej poświeconej historii poligonu Gross Born, którzy poczynili te ustalenia. Klub Heeres Sportverein Gross Born działał w bazie wojskowej i przy poligonie, który tam utworzyła III Rzesza. Nazwę klubu można przetłumaczyć, jako Towarzystwo Sportowe Wojsk Lądowych Borne Sulinowo. Oczywiste klub był nierozerwalnie związany z armią, wszyscy jego zawodnicy służyli w wojsku. Z uwagi na to, że przez obóz szkoleniowy Gross Born przewijały się dziesiątki tysięcy żołnierzy nie pewno musiała być duża rotacja zawodników.
Potwierdza to epizod Edmunda Conena, bez wątpienia jednego z najlepszych piłkarzy nie tylko Heeres Sportverein, ale i całej ligi. Grał w nim od grudnia 1943 do czerwca 1944 roku, jako żołnierz Wehrmachtu, walnie przyczyniając się do wielkiego sukcesu, jakim było dotarcie do półfinału mistrzostw Niemiec(w ćwierćfinale wygrali 3:2 ze słynną Herthą Berlin). Borneński klub uległ w półfinale 2:3 innej drużynie wojskowej - Luftwaffen Sportverein Hamburg. Mecz rozegrano w Hanowerze 4 czerwca 1944 roku. Ze względu na sytuację wojenną drużyna zrezygnowała z rozegrania meczu o 3. miejsce 17 czerwca 1944 r. z 1. FC Nürnberg.
Tu dwa słowa o organizacji ówczesnych rozgrywek o mistrzostwo Niemiec. W poszczególnych landach – w III Rzeszy okręgach politycznych zwanych Gau – toczyły się normalne regionalne rozgrywki w ramach tzw. Gaulig. Było ich kilkanaście, ich zwycięzcy systemem pucharowym walczyli potem o tytuł mistrza Niemiec. Heeres Sportverein Gross Born wygrał w sezonie 1943/44 Gauligę Pommern, czyli ligę pomorską odpowiadającą ówczesnemu niemieckiemu Pomorzu. Wygrał to zresztą mało powiedziane – klub z Bornego występował w grupie wschodniej Gauligi i w 10 zwycięskich meczach strzelił 83 gole, tracąc zaledwie 2. Drugą Victorię Kolberg wyprzedził o kilka długości i ligę regionalną wygrał oczywiście w cuglach. Pamiętajmy jednak, że wojenne rozgrywki ligowe miały swoją specyfikę. Większość zawodników czołowych, cywilnych klubów, które przed wojną dominowały w rozgrywkach służyła w armii. Siłą rzeczy więc tradycyjne marki traciły na sile, a zyskiwały efemeryczne mimo wszystko kluby, jak np. Heeres Sportverein Gross Born. Zapewne jednak futboliści woleli kopać piłkę niż okopy na froncie wschodnim…
Jeszcze kilka słów o Edmundzie Conenie (1914-1990). Był napastnikiem, w reprezentacji Niemiec zagrał 28 razy (27 goli), w roku 1934 został brązowym medalistą świata (meczu z Belgią zdobył trzy bramki w jednej połowie – był to pierwszy klasyczny hatttrick na MŚ). W roku 1935 w towarzyskim meczu we Wrocławiu z Polską strzelił jedynego gola. Wychowanek klubu SV Ürzig, występował w FV 03 Saarbrücken, Stuttgarter Kickers, FC Mulhouse (Francja), HSV Groß Born, SV Hermsdorf, ponownie Stuttgarter Kickers oraz SC Young Fellows Juventus (Szwajcaria). Po zakończeniu kariery został trenerem, ale już bez większych sukcesów.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?