Pozyskiwanie nasion lipy w Szczecinku. To niecodzienne zajęcie

Do zdarzenia doszło na osiedlu Mierosławskiego w Szczecinku. Wezwano tu Straż Miejską, bo mieszkańców zaintrygował widok mężczyzny w koronie jednego z drzew. Konkretnie lipy drobnolistnej. U jest stóp rozłożona była plandeka, na którą spadały strącane nasionka.

- Strażnicy udali się na miejsce, potwierdzili ten fakt, ale ponieważ nie ma zakazu wchodzenia na drzewo, nie było podstawy do ukarania kogokolwiek –

mówi Grzegorz Grondys, komendant SM ze Szczecinka.

Jesień to okres, gdy szkółkarze pozyskują nasiona różnych gatunków drzew, także lipy. Ta – jak sama nazwa wskazuje – kwitnie w lipcu, a nasiona dojrzewają kilka miesięcy później. Czas ich zbioru zależy od tego, kiedy nasiona mają być wykorzystane.

Te zbieranie w lecie lub pod jego koniec są przeznaczone do natychmiastowego wysiewu. Te z jesieni – również późnej, gdy nie ma już warunków do wzrostu drzewek – zwykle są przeznaczone do przechowywania z myślą o siewie na wiosnę. Te, które spadną do gleby same, zaczynają wzrost dopiero dwie wiosny później, bo łupina nasienna musi się rozpaść.

Człowiek nasiona lipy pozyskuje zwykle późną jesienią, gdy z drzew opały już liście,, a oddzielenie orzeszków od osadek i skrzydełek w młockarni jest łatwiejsze. Z jednej lipy uzyskuje się średnio 2-3 kilogramy nasion. Można je potem przechowywać kilka lat w odpowiednich warunkach.