Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pułapka z drutów na kierowców na objeździe obwodnicy [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Objazd ulicy Słupskiej
Objazd ulicy Słupskiej Rajmund Wełnic
Uruchomienie objazdu ulicy Słupskiej na budowie obwodnicy Szczecinka – choć znowu z poślizgiem – zbliża się nieuchronnie. Na razie kierowcy zmagają się wertepami i drutami na starym objeździe.

W ostatnich dniach docierają do nas sygnały, że kilka pojazdów przedzierających się objazdem budowanej obwodnicy Szczecinka na ulicy Słupskiej przedziurawiło opony na drutach wystających z betonowych płyt, którymi wyłożono tymczasową drogę. – Zdarza się to co jakiś czas, ja przebiłam tu oponę jesienią – pani Lidia, mieszkanka osiedla Marcelin, mówi, że objazd zna już na tyle dobrze, że omija co większe dziury.

Sęk w tym, że wciąż pojawiają się nowe, a druty ciężko zauważyć. – W poniedziałki po objeździe chodzi kierownik i pokazuje robotnikom, które druty mają wyciąć fleksem i jakie dziury załatać – mówi pan Marcin, który także kilka razy dziennie musi tędy jeździć.

Ale już niedługo, wkrótce przejazd ulicą Słupską będzie zamknięty, a zmotoryzowani wjeżdżający do Szczecinka drogą krajową nr 20 pojadą długim objazdem aż za Bugno. To – łącznie z jazdą z powrotem - 7 kilometrów. – Powiem, że czekam na to z utęsknieniem, bo wolę przejechać kawałek dalej równą drogą niż po raz kolejny naprawiać zawieszenie w samochodzie swoim i żony – mówi pan Marcin.

Pani Lidia postuluje, aby w rejonie cmentarza postawić stojak na rowery. – Tu zostawiłabym samochód, a na Marcelin dojadę rowerem (piesi i rowerzyści będą mogli dotrzeć na drugą stronę budowy najkrótszą drogą – red.) – mówi.

Długi objazd miał ruszyć w marcu (początkowo nawet jesienią zeszłego roku), ale drogowcy mają kolejne opóźnienie. – Dokładnego terminu wykonawca nam jeszcze nie podał, bo do uruchomienia objazdu musi być gotowa droga, bo m.in. część przejazdu będzie się odbywać już nitką obwodnicy – rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Szczecinie Mateusz Grzeszczuk mówi, że objazd ma ruszyć w kwietniu. Dodaje też, że należyte utrzymanie objazdu i szkody wyrządzone podczas jazdy na nim odpowiada wykonawca, czyli firma Eurovia.

Przypomnijmy, że ruch zostanie puszczony drogą serwisową przyszłej obwodnicy od skrzyżowania ulicy Słupskiej (DK20) z Rybacką wzdłuż torów. Trasa dojdzie do ronda w rejonie dawnej strzelnicy na wyjeździe ze Szczecinka na Koszalin na DK11.

Takie rozwiązanie będzie obowiązywało do końca maja, potem objazd będzie nieco krótszy – w czerwcu ma być gotowy wiadukt na Bugnie i ruch będzie można puścić tędy. Ale tylko dla pojazdów do 3,5 tony, ciężarówki dalej pojadą do starym objazdem.

Udało się także uzgodnić z drogowcami, że piesi i rowerzyści będą mieli ścieżkę wzdłuż ulicy Słupskiej. Uciążliwości potrwają do 10 sierpnia, czyli do planowanego – już z poślizgiem, bo zgodnie z pierwotnym terminem lada dzień powinniśmy jeździć gotową obwodnicą – zakończenia budowy obwodnicy Szczecinka. Mateusz Grzeszczuk dodaje, że na dziś obowiązuje ten termin zakończenia prac.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pułapka z drutów na kierowców na objeździe obwodnicy [zdjęcia] - Szczecinek Nasze Miasto

Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto