To jeden ze zwycięskich projektów ubiegłorocznego szczecineckiego budżetu obywatelskiego, głosowało na niego 1280 osób i był to ostatni projekt, jaki „załapał” się na realizację. Przetarg ogłoszony przez ratusza za 169 tysięcy złotych wygrała warszawska firma Velo.
Dziś jego budowa na skateplazie koło restauracji McDonalds w Szczecinku jest właściwie ukończona. Na otwarcie jednak przyjdzie poczekać, bo sztuczne pagórki, na których ułożono tor rowerowy zostały obsiane trawą. Ułożono także trawę z rolki. Teraz trzeba tylko poczekać aż wzmocnią podłoże. Inaczej każdy zjazd z toru niszczy pagórki (co zresztą już miało miejsce, bo niecierpliwi rowerzyści mimo płotu korzystali z pumptracku).
Niezorientowanym wyjaśniamy cóż to takiego pumptrack? To asfaltowy, 90-metrowy, zapętlony tor rowerowy, z muldami i zakrętami do trenowania równowagi i koordynacji. Obiekt przeznaczony dla jest głównie rowerzystów, ale także amatorów rolek, hulajnóg i deskorolki w każdym wieku.
Tym samym szczecinecka skateplaza – raj dla dekarzy, rolkowców i hulajnóg – rozrasta się coraz bardziej. Zaczęło się kilka lat temu od skromnego (dziś już znacznie powiększonego) skateparku, czyli betonowych przeszkód dla fanów ewolucji na deskach, rolkach i hulajnogach. W zeszłym roku obiekt wzbogacono o boisko do gry w street basket, czyli koszykówkę uliczną, a teraz o pumptrack. Skateplaza cieszy się ogromnym wzięciem młodych ludzi, którzy okupują ją od rana do wieczora.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?