Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Referendum w Barwicach nieważne. Burmistrz zostaje na stanowisku [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Lokale referendalne w gminie Barwice świeciły pustkami
Lokale referendalne w gminie Barwice świeciły pustkami Rajmund Wełnic
Z powodu marnej frekwencji niedzielne (8 sierpnia) referendum w sprawie odwołania burmistrza Barwic było nieważne.

W niedzielę mieszkańcy gminy Barwice decydowali o losie burmistrza Mariusza Kielinga, którego odwołania chciała grupa inicjatywna na czele z byłym radnym Józefem Andusiów i obecną radną Moniką Tkaczyk.

CZYTAJ TEŻ:

Udało im się zebrać ustawowe minimum podpisów pod wnioskiem o rozpisanie referendum, które wynosi 10 procent uprawnionych do głosowania. W wypadku gminy Barwice to około 660 osób (podpisów zebrano 864).

W niedzielę jednak w lokalach referendalnych świeciły pustki. Głosowanie trwało od godziny 7 do 21 i z oficjalnych danych wynika, że frekwencja wyniosła 4,96 procent. Grubo poniżej ustawowego minimum. Komisje wydały 328 kart do głosowania, ważnych głosów oddano 323. A więc nawet nie połowa z tych co się podpisali pod wnioskiem referendalnym. Za odwołaniem Mariusza Kielinga było 253 mieszkańców gminy.

Aby referendum było ważne, w głosowaniu frekwencja musiała przekroczyć 2/3 liczby głosujących w ostatnich wyborach samorządowych. W roku 2018, gdy odbyły się ostatnie wybory samorządowe, w Barwicach w wyłanianiu burmistrza w I turze (odbyły się dwie, ale przy referendum bierze się pod uwagę liczbę z I tury) wzięło udział 2985 osób. Aby więc referendum w sprawie odwołania burmistrza Mariusza Kielinga było ważne, musiałoby wziąć w nim udział 1791 osób. Ten wymóg nie został spełniony, referendum nie ma więc mocy wiążącej.

Dodajmy, że aby burmistrza odwołać – gdyby wymóg ważności został spełniony – ponad połowa głosujących musiałaby głosować za takim rozwiązaniem.

- Uważam referendum za zbyteczne i niepotrzebne – komentował sprawę jeszcze prze głosowaniem burmistrz Barwic Mariusz Kieling. – Zarzuty formułowane pod moim adresem są nietrafione i w większości dotyczą poprzedniej kadencji i rządów poprzednika.

- Ta kadencja jest beznadziejna, nie było gorszej władzy od 25 lat – mówiła składając wniosek w ratuszu radna Monika Tkaczyk, która wchodzi w skład grupy inicjatywnej, która oficjalnie zawiadomiło burmistrza Barwic Mariusza Kielinga o zamiarze przeprowadzenia referendum. – Żadne obietnice przedwyborcze nie zostały spełnione.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto