Tego jubileuszu nie powinno być... I radość z jego obchodów mieszkała się ze smutkiem. Studio tańca Kalejdoskop pod skrzydłami szczecineckiego SAPiK-u działa bowiem zaledwie od roku. Prowadzą je Halina Drozdovska i Margarita Bagirova, które do Szczecinka przyjechały z Odessy, z zaatakowanej przez Rosję Ukrainy i od tego czasu prowadzą zajęcia taneczne, szkoląc zarówno dzieci, jak i dorosłych.
Uciekały przed wojną, rosyjskim rakietami, śmiercią i zniszczeniem, jakie niesie agresor. Zostawiły całe swoje życie, bliskich, domy. Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, które od lat związane są tańcem, bo panie w rodzinnej Odessie prowadziły znaną w całej Ukrainie szkołę tańca. Nie jest łatwo zaczynać wszystko od nowa, w obcym miejscu, o istnieniu którego pewnie wcześniej nie nawet nie wiedziały. Z dala od rodziny, gdy codziennie media donoszą o kolejnych bestialstwach rosyjskiego żołdactwa. A jednak... choreografki zaczęły odbudowywać swoje życie. W zaledwie rok udało im się sporo osiągnąć, a łatwo z wielu względów nie było.
Efektami pracy studio Kalejdoskop pochwaliły się na scenie kina Wolność. Koncert otworzył układ całego zespołu do piosenki „Czerwona kalina”, która stała się symbolem walki i wolnej Ukrainy. Dzieci zatańczyły z flagami Polski, Ukrainy i Unii Europejskiej, bo tam jest nasze wspólne miejsce.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?