W koszalińskim Sądzie Okręgowym kontynuowany był w środę proces 34-letniego Łukasza K., oskarżonego o zgwałcenie małej dziewczynki.
– Sąd przesłuchał ostatnich świadków, na kolejnej rozprawie pod koniec listopada planuje się jeszcze wysłuchać opinii biegłych –
sędzia Sławomir Przykucki, rzecznik SO, ma nadzieję, że jeżeli nie pojawią się nowe wnioski dowodowe to wyrok powinien zapaść jeszcze w grudniu.
CZYTAJ TEŻ:
To sądowy finał sprawy sprzed roku. Rodzice małej dziewczynki oddali ją pod opiekę znajomym z jednego osiedla. Obie rodziny mieszkały kilka klatek schodowych od siebie. Kobieta miała na dosłownie kilkanaście minut zostawić dziewczynkę pod opieką męża i wyjść w tym czasie z domu. I to on miał skrzywdzić dziecko. Niemowlę, z poważnymi obrażeniami i krwawieniem, które zauważyli rodzice, trafiło natychmiast pod opiekę lekarzy, którzy potwierdzili, iż mogło dojść do gwałtu.
Kodeks karny za taką zbrodnię przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 15.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?