O znalezisku dokonanym jeszcze w zimie poinformowało dopiero niedawno Muzeum Okręgowe w Koszalinie, którego archeolodzy zostali powiadomieni o odkryciu, które przypadkowo dokonał pan Grzegorz. – Zapinkę znaleziono dosłownie pod warstwą liści – Tomasz Świderski, leśniczy z Przystaw, mówi, że o odkryciu zawiadomiono muzealników.
Naukowcy wsparci przez członków grupy eksploracyjno-poszukiwawczej „Parsęta” z Kołobrzegu przeprowadzili w tym miejscu – w kwadracie 5 na 5 metrów - prace wykopaliskowe. Efektem tych prac jest unikatowe odkrycie.
- Udało się niemalże skompletować trzy rzadkiej urody srebrne zapinki pokryte pozłacaną blachą – piszą koszalińscy muzealnicy na swojej stronie. - Powstały one prawdopodobnie około połowy V wieku naszej ery, okresu zamętu i chaosu spowodowanego migracjami plemion barbarzyńskich i upadkiem Imperium Rzymskiego. Epoka wędrówek ludów, zwana epoką chaosu, to czas kiedy w całej Europie dochodzi do masowych migracji całych plemion. Wiązało się to zapewne z dużymi przeobrażeniami nie tylko społecznymi, ale także światopoglądowymi, których wyrazem stało się ukrywanie skarbów niezwykle bogatych wyrobów jubilerskich.
Ozdoby te wykonał prawdopodobnie wędrowny odlewnik, który podróżował po całym Pomorzu w poszukiwaniu potencjalnych odbiorców swoich wyrobów.
Znaleziska zostaną teraz poddane gruntownym badaniom, a później trafią jako prawdziwa ozdoba ekspozycji stałej Muzeum w Koszalinie.
- Kiedy zadzwonił do nas jeden z pracowników muzeum w Koszalinie i oznajmił, że na naszym terenie, w leśnictwie Przystawy, odnaleziono skarb, prawie spadłam z krzesła – piszą szczecineccy leśnicy (Przystawy to część Nadleśnictwa Szczecinek). - Ale tak naprawdę zatkało mnie dopiero na miejscu, kiedy zobaczyłam to znalezisko. Według pracowników muzeum, to jedno z najciekawszych znalezisk na naszych terenach od wielu lat.
Przypomnijmy, że 4 lata temy na arabskie monety, tzw. dirhamy z IX wieku, natrafiło dwóch wędkarzy ze Szczecinka. To był absolutny przypadek , wykopano je na zwykłej łące nad jednym z okolicznych jezior. Wędkarze znaleźli bezcenne pod względem historycznym monety i przynieśli je do muzeum. To co odkryli mieszkańcy było tylko skromną namiastką skarbu, na jaki natrafili wezwani natychmiast archeolodzy z koszalińskiego Muzeum Okręgowego. Z wykrywaczem metalu przeczesali około 1,5 ara łąki i odkopali w sumie około 1300 tzw. siekańców, czyli monet pociętych na kawałki do drobniejszych transakcji i 31 całych dirhamów. Były na głębokości do pół metra. Dziś skarb jest w Muzeum Regionalnym w Szczecinku.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?