Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starostwo pomaga szpitalowi w Szczecinku. Wyjątkowy rok 2020 za nami [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
W ubiegłym roku szpital w Szczecinku wspomagał m.in. Kronospan, który przekazał endoskop
W ubiegłym roku szpital w Szczecinku wspomagał m.in. Kronospan, który przekazał endoskop
Szczecineckie starostwo pożyczyło spółce szpitalnej milion złotych. Wsparcie od właściciela jest nadal konieczne, choć sytuacja finansowa placówki znacznie się ostatnio poprawiła.

Zarząd powiatu szczecineckiego zdecydował o pożyczeniu szpitalowi miliona złotych. - Finansowe wsparcie zostanie przeznaczone na uregulowanie należności, spłatę zobowiązań oraz wypłatę wynagrodzeń personelowi medycznemu – informuje Piotr Rozmus, rzecznik prasowy starostwa w Szczecinku.

Ponadto samorząd użyczy spółce respirator i stół operacyjny o wartości 140 tysięcy złotych. - Wszelkie działania podjęte (…) znacznie poprawiły finansową kondycję (szpitala – red.) i pozwoliły pozytywnie spojrzeć na najbliższą przyszłość – dziękowała na posiedzeniu zarządu powiatu prezes spółki Anna Złotowska. - Zarządzanie szpitalem w tak trudnym okresie, wymagało częstego podejmowania natychmiastowych i niezmiernie trudnych decyzji.

Jak już informowaliśmy, mimo iż rok 2020 upłynął pod znakiem ograniczeń i wyzwań związanych z epidemią, sytuacja szczecineckiej lecznicy poprawiała się. Lipiec był nawet pierwszym od lat miesiącem, w którym szpital w Szczecinku zanotował zysk. Po wrześniu strata sięgała 960 tys. zł i na tym poziomie utrzymywała się od maja (danych za ostatni kwartał jeszcze nie znamy).

To – mimo (a może dzięki) iż ze spółki (do tej pory powiatowo-miejskiej) wycofało się miasto Szczecinek – znaczna poprawa w porównaniu do minionych lat. Ostatni raz szpital w Szczecinku zyski generował w latach 2009-13, rzędu nawet 2 mln zł rocznie.

Potem były już tylko straty, największe w roku 2018, gdy lecznica była pod kreską na 9,380 mln zł. Rok 2019 spółka zamknęła stratą około 8,7 mln zł. Na minusie spółka była od dawna: dokładnie od roku 2014 – straty narastały początkowo od pół miliona do 2,7 mln zł. Tąpniecie nastąpiło w roku 2017, gdy odnotowano 5,8 mln zł strat.

Bez dopłat od właścicieli – powiatu i miasta Szczecinek – upadłość już dawno byłaby faktem. Po zmianie koalicji w starostwie po wyborach 2018 roku rozeszły się także drogi wspólników. Powiat zmienił zarząd spółki kojarzony z ratuszem, burmistrz Daniel Rak nie mając już wpływy na szpital, a w perspektywie jedynie dopłacanie do jego strat, zdecydował się odsprzedać starostwu udziały w spółce za symboliczną kwotę.

- Program naprawczy spółki zakładał, że ten rok szpital zamknie startą rzędu 4,9 mln zł – mówił nam kilka miesięcy temu Krzysztof Lis. – Teraz jest szansa, że kwotę tę uda się zmniejszyć do około 2 milionów złotych, co zakładając zbliżoną amortyzację, oznacza, że jesteśmy bliscy zbilansowania działalności lecznicy.

Poprawa sytuacji spółki to oczywiście skutek mniejszych lub większych oszczędności – zmniejszono zatrudnienie, głównie w administracji, zmieniono podmiot świadczący usługi nocnej i świątecznej opieki medycznej i ulokowano go we własnych pomieszczeniach, rozwiązano niektóre umowy z podmiotami zewnętrznymi, czy zmniejszono koszty działalności stacji pogotowia w Bobolicach itp.. Także zakup sterylizatora przez miasto odciążył budżet szpitala.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto