Szczecinek leży wśród lasów i jezior, praktycznie z każdej strony graniczy z kompleksami leśnymi. Ba, w jego granicach administracyjnych jest całkiem sporo lasów - czego dowodem chociażby ulokowanie w Szczecinku aż dwóch siedzib nadleśnictw, dyrekcji regionalnej Lasów Państwowych czy innych instytucji związanych z leśnictwem. Są i tereny podmokłe, idealne miejsce bytowania ptactwa czy płazów.
Ale nie o samych leśników w mieście nam chodzi, ale o mieszkańców lasów. A tych widuje się w Szczecinku i bezpośredniej okolicy sporo. Lisy, dziki, sarny, jelenie, daniele to niemal jego mieszkańcy. Tak samo jak bobry, który zasiedliły Trzesiecko i Wilczkowo.
Niekiedy niestety te wizyty kończą się tragicznie. Wypadkami, potrąceniami przez pojazdy. Przy ulicy Trzesieckiej zginął jeleń, który w ataku paniki chciał przeskoczyć wysoki płot i nadział się na jego ostre zakończenie. Z kolei sarna utknęła między szczeblami furtki jednego z ogrodów działkowych.
W pobliżu Szczecinka i samym mieście widywano także rzadziej spotykane gatunki - jenoty, wydry, borsuki, żubry, łosie, wilki, a nawet rysie. Są i goście kłopotliwi, jak stado kormoranów bytujących na jednej z wysp na Trzesiecku, a wyrządzających spore straty w populacji ryb. Cóż, musimy się wciąż uczyć w symbiozie...
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?