Grzybiarze już meldują o pierwszych, jesiennych grzybach – podgrzybkach, czy nawet prawdziwkach – ale to anomalie. Wszyscy oczekują na pierwszy wysyp letnich grzybów, czyli pieprznika jadalnego, zwanego potocznie kurką.
CZYTAJ TEŻ:
Ale prawdziwymi królami naszych lasów są o tej porze roku żółciak siarkowy i kransborowik ceglastopory. Pierwszego z tych grzybów nie sposób pomylić z innym – jaskrawożółty rośnie na drzewach. Zwykle liściastych, dla których pojawienie się żółciaka nie zwiastuje nic dobrego. Jest to bowiem grzyb chorobotwórczy, który atakuje drzewa osłabione, jak i te w pełni zdrowe. Wywołuje brunatną zgniliznę drewna i zaatakowane drzewo ginie w ciągu kilku lat.
- Żółciak nazywany jest leśnym kurczakiem rosnącym na drzewie. Nie sposób go nie zauważyć i swoją nazwę nosi nieprzypadkowo - nasza rozmówczyni mówi, że i o tej porze roku grzybiarze mają co szukać w lasach.– mówi Beata Bilska-Zaleska, grzyboznawczyni ze Szczecinka, która właśnie późną wiosną wybiera się do lasów na zbiory żółciaków. - Przepyszny, mam go w słoikach –Pamiętajmy jednak, że jadalne są tylko młode owocniki po odpowiednim przygotowaniu – po płukaniu, obgotowaniu i odlaniu wody. Dopiero tak przygotowane grzyby można dalej przetwarzać. Surowe są trujące, starsze są niejadalne nawet po obróbce termicznej.
- Znalazłam również krasnoborowika ceglastoporego, zwanego do niedawna borowikiem ceglastoporym – mówi pani Beata. – To grzyb jadalny, bardzo smaczny. Ja najbardziej lubię gołąbki bez zawijania, mielone, gołąbki, panierowane i zalane octem, ale również w zalewie słodko kwaśnej. Najlepszy smak jak dla mnie osiągają w połączeniu z mięsem.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?